photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Pisała Karo.
Dodane 6 CZERWCA 2014
2338
Dodano: 6 CZERWCA 2014

Pisała Karo.

http://www.youtube.com/watch?v=Kk4MqCg7F3s

 

 

ZAPRASZAM DO POPRZEDNICH NOTEK :)!

 

 

Dzisiaj mija rok odkąd tu jestem. Już rok czy dopiero rok? Czasami naprawdę się dziwię, że jeszcze żyję. Gdzie się nie obejrzę widzę tylko zmęczonych ludzi. Zmęczonych życiem. Codziennie to samo. Monotonia. Wczesne wstawanie,  a potem robienie tego, co Ci każą. Tak naprawdę  nie masz nic do gadania. Albo zrobisz to, co musisz, albo będą męczyć Cię tak długo, aż w końcu ulegniesz i w rezultacie i tak to zrobisz. Proste, prawda? To tylko złudzenie. Ja jeszcze do tego nie przywykłam. A wiecie, co jest najgorsze? To, że tutaj umrę. Umrę ze zmęczenia. Albo sama się zabiję. Bo zabraknie mi sił. Miałam już tak kilka razy. Chciałam to zrobić, ale.. właśnie, czym jest to  ale  ? To nadzieja. Nadzieja na to, że kiedyś stąd ucieknę. I chociaż czasami mam już dość, ona cały czas jest przy mnie. Czasami mniejsza, czasami większa. Ale jest. Nadzieja na to, że kiedyś spełnię swoje marzenia. Nawet ja je mam. Chciałabym założyć normalną rodzinę. Mieć swój dom, dzieci, męża. Chciałabym iść na studia, a potem zostać lekarzem. Zawsze tego pragnęłam. Wiem jednak, że to się nigdy nie spełni. To tylko marzenia. Realia są zupełnie inne. Nie ucieknę stąd. Taka jest prawda i ja tego nie zmienię. Nie potrafię i chyba.. nie dam rady. Naprawdę nie zdajecie sobie sprawy, jak tutaj jest ciężko. Tylko pisanie mi pomaga. Chociaż nie wiem, czy  pomaga  to odpowiednie słowo. Ono.. pozwala mi oderwać się na chwilę od tej szarej rzeczywistości, która tak bardzo mnie męczy. Jest mi źle. Dlaczego? bo straciłam chłopaka, przyjaciół. Tylko niektórzy są przy mnie. A rodzice? Nie wiem, co się z nimi dzieje. Nie chcę wiedzieć. Jestem tutaj sama. Wśród innych ludzi, którzy są w takiej sytuacji, jak ja. To pocieszające. Może to egoistyczne myślenie, ale tak jest. Jeśli będziecie na moim miejscu, nie życzę wam tego, ale jeśli będziecie, myślelibyście tak samo. Boli mnie jeszcze coś. Wiecie co? Widok małych dzieci, które też tu przebywają. Męczą się. Płaczą. Ja to wiem. Wiem, że chciałyby być w domu. Mieć ten dom. Mieć przyjaciół, dużo zabawek. Normalne dzieciństwo. Na pewno tego chcą. Jestem tego pewna. Ale nie będą tego miały. Zostaną tutaj, jak ja. Ich krzyk i płacz sprawia mi ból. Bo to tylko małe dzieci.. małe, bezbronne istoty, które potrzebują ciepła, domu i najważniejsze- miłości. 16 miesięcy temu byłam szczęśliwa. 15 miesięcy temu straciłam najlepszą przyjaciółkę. 14 miesięcy temu straciłam chłopaka, z którym byłam 5 lat. 13 miesięcy temu wyrzucili mnie ze szkoły. Bo nie dawałam rady. Opuściłam się w nauce, pyskowałam. Stałam się inna. Jak nie ja. 12 miesięcy temu niespodziewanie trafiłam TUTAJ. To miejsce pozbawia ludzi wyrażania uczuć i emocji. Pozbawia ludzi drogi do szczęścia, do spełnienia marzeń. Zmienia. Robi z nimi to, co chce. Tutaj nikt nie ma nic do gadania. Chociaż mogłoby się wydawać inaczej. Wiecie, czego jeszcze zostałam pozbawiona? Prawa do wyrażania własnego zdania. Tutaj to oni decydują. A człowiek.. człowiek to tylko marionetka skazana na ich działanie. To ich praca, ja to wiem. Oni muszą to robić. Na tym to polega. Ale dla zwykłych ludzi to praca, która pozbawia chęci do nadziei na spełnienie wcześniejszych marzeń. Może ja to źle rozumiem. Ale tak to odczuwam. Tutaj każdy jest inny, każdy cierpi w inny sposób, ale mimo tego.. mimo tego wszystkiego- jesteśmy do siebie podobni.

To miejsce, w którym, się znajduję to szpital psychiatryczny. Trafiłam tutaj, bo nie dawałam sobie rady z życiem. Próbowałam popełnić samobójstwo.

 

 

 

Karo

Informacje o opowiadaniazsercemx3


Inni zdjęcia: :) harrypottergallery:) harrypottergalleryHarry z Ginny harrypottergallerySzczęśliwy Remus :) harrypottergalleryRemus Lupin :) harrypottergalleryZamyślony Harry harrypottergallery:) harrypottergalleryRemus i Tonks harrypottergalleryUliczka acegRemus i Tonks harrypottergallery