http://www.youtube.com/watch?v=v9uDwppN5-w
KOCHANI! WCZEŚNIEJ ZADAWANIE PYTAŃ MOGŁO SIĘ WYDAWAĆ TRUDNIEJSZE, JEDNAK TERAZ- WSZYSTKO JEST BARDZO PROSTE! OSOBY CHĘTNE DO ZAPYTANIA MNIE O COKOLWIEK ZAPRASZAM DO KLIKNIĘCIA W PRAWYM ROGU ZAKŁADKI "ZADAJ MI PYTANIE". ZOSTANIECIE PRZEKIEROWANI NA MOJE KONTO, GDZIE BĘDZIECIE MOGLI PYTAĆ O CO TYLKO CHCECIE- ANONIMOWO LUB ZE SWOJEGO KONTA O ILE TAKIE MACIE. :)
SWOJE OPOWIADANIA MOŻECIE WYSYŁAĆ NA MAILA:
PROSZĘ, ABY PRACE BYŁY PODPISANE ORAZ DOKOŃCZONE! :)
POPRZEDNIA CZĘŚĆ W POPRZEDNIEJ NOTCE. :)
Kraków, 27.07.2012
Kochany K !
Wiesz.. Ty do mnie nie wróciłeś. A ja trzymam te listy. Naprawdę. Mam je wszystkie. A wiesz dlaczego? Pamiętam o Tobie. Pamiętam, bo byłeś moją pierwszą miłością. A dzisiaj mam 93 lata. Jestem już stara, wiem. A wiesz, która byłaby dzisiaj rocznica? 73. Możesz uważać, że to zabawne, że ja nadal liczę. No ale wiesz.. no bo nie mogłabym o Tobie zapomnieć. Teraz jest całkiem inaczej, niż w czasach wojny. Wszystko jest inne. Gdybyś był ze mną, moglibyśmy o tym porozmawiać. O tym, jak wszystko się zmieniło. U mnie też dużo się zmieniło. Miałam męża, mam dzieci, mam nawet wnuków. A wiesz, jak nazywa się mój syn? Kamil. Tak jak Ty. Wszyscy tak o mnie dbają. Naprawdę jest dobrze. Moje dzieci.. są wykształcone, mają dobrą pracę. Wnuki też. Uczą się. Ale rozrabiają. Jak to dzieci. Tylko mój mąż nie żyje. Od dwóch lat. I mogłabym znowu napisać, że jestem sama. Ale nie jestem, wiesz? Ciągle ktoś mnie odwiedza. Jestem szczęśliwa, teraz naprawdę mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa.
Czasami się zastanawiam. Nad tym, czy żyjesz.. no bo poszedłeś walczyć. Może zostałeś ranny, ale wyzdrowiałeś i teraz jesteś szczęśliwy. A może.. może ktoś Cię zabił. No bo jednak do mnie nie wróciłeś. I niekiedy pytam siebie, czy może mnie nie kochałeś? No ale musiałeś kochać, skoro byliśmy razem, tak? A może po prostu coś Ci się stało i.. nie miałeś możliwości do mnie wrócić. Ale nie mam Ci tego za złe. Bo była wojna. I wszystko było możliwe. Podczas wojny zginęło przecież tyle ludzi. I może Ty byłeś jednym z nich? Ale jednak myślę, że miałeś takie szczęście jak ja i przeżyłeś. A teraz jesteś szczęśliwym mężem, tatą i dziadkiem.
I wiesz.. ja już więcej nie będę do Ciebie pisała. Schowam te listy. Wszystkie. Bo mam takie pudełeczko, w którym trzymam wszystkie pamiątki. A te listy, to też moja pamiątka. To potwierdzenie mojej miłości do Ciebie. I może, jak ktoś kiedyś to pudełeczko znajdzie i przeczyta te listy, to przekona się, że miłość może być wieczna. Taka bez względu na wszystko i wszystkich. No wiesz.. trwała, mocna. Taka niezniszczalna. Na zawsze.
Anonim
Inni zdjęcia: Biegus rdzawy slaw300507 mzmzmzFuksja purpleblaackW lesie ... wswieciezdjecKonwalie patrusia1991gd... maxima24... maxima24Komplet koniczynki cyrkonie otien... maxima24... maxima24