http://www.youtube.com/watch?v=iLZR7tihHbk fajna <3
KOCHANI! JEŚLI JEST JESZCZE KTOŚ, KTO NIE WSZEDŁ W MOJĄ KONKURSOWĄ PRACĘ, NIE PRZECZYTAŁ MOJEJ NOTKI I NIE KLIKNĄŁ "FAJNE", TO BARDZO PROSZĘ O POMOC. WYSTARCZY WEJŚĆ W PONIŻSZY LINK! :*
http://www.photoblog.pl/tworczosczserca/167898352
Jest tylko jedna droga do szczęścia - przestać się martwić rzeczami, na które nie masz wpływu
Kocham Cię. Bez znaków zapytania. Bez wykrzykników. Bez żadnego 'ale'.
Z tęsknoty się nie umiera. Z tęsknoty się zdycha.
Uwielbiała obejmować jego nagie ciało swoimi biodrami.
Chciałabym wejść do Twojego mózgu, poszukać mojego imienia i sprawdzić, jaką ma definicję.
Choć radość jest krótka, poprzedza ją jeszcze długa nadzieja, a po niej zostaje jeszcze dłuższe wspomnienie.
Urodziłeś się jako oryginał, nie umieraj jako kopia.
Postanowiłam zostać w łóżku do południa. Może do tego czasu szlag trafi połowę świata i życie będzie o połowę lżejsze.
Są utwory, przy których inni świetnie się bawią, a Ty stoisz nie mogąc wydobyć z siebie żadnego gestu - tak, to te, które kojarzą Ci się z najpiękniejszymi chwilami życia&
Tak naprawdę źle jest już tylko wieczorami. To wtedy gdy zapadnie zmrok, a każdy schowa się w swoich czterech ścianach dopada mnie coś na kształt tęsknoty. To w tych chwilach odczuwam tak wielki brak jego osoby w moim życiu. Wtedy zauważam, że od dawna nie rozmawialiśmy, nie dzwoni, nie wraca z pracy, nie opowiada mi o swoim dniu i nie pyta co u Nas. Siedzę sama, włączam różne piosenki i czuję jak bardzo brakuje mi jego ciepła. Nie wiem jak sobie z tym poradzić. Nasze zdjęcia to zwyczajnie za mało. Ja potrzebuje jeszcze raz, od nowa odczuć jak to fantastycznie było od czasu do czasu się przytulić czy dostać buziaka. I nie wiem co dalej, nie wiem jak ściągnąć go do mnie z powrotem. Och. Dobrze, że później przychodzi noc, a jeszcze później ranek. Nadchodzi nowy dzień i na te kilka godzin odrywam się od uporczywego uczucia pustki oraz staram się zapomnieć, że ciągle jeszcze w stu procentach nie mogę poradzić sobie z jego nieobecnością
- Wytrzymasz ze mną?
- Nie wytrzymam bez Ciebie.
Tak bardzo chciałabym rozmawiać z nim codziennie, tak bardzo chciałabym go przytulić,tak bardzo chciałabym czuć jego cudowne perfumy,tak bardzo chciałabym znów trzymać jego dłoń.