Nadia i Wojtek cz. 1

http://www.youtube.com/watch?v=p_2pIB9QDHY

Historia miłości Nadii i Wojtka

Nadia jest piętnastolatką która ma wielu przyjaciół i znajomych. Jest wysoką blondynką. Uroku dodają jej duże niebieskie oczy. Nastolatka jest miła i przyjazna dla innych. Zawsze chętnie służy pomocą. Natomiast Wojtek był jej kolegą z klasy. Był od niej o rok starzy,ale chodził do tej samej klasy co Nadia. Wysoki brunet z brązowymi oczami. Bardzo się lubili. Cała ich historia zaczęła się w szkole podstawowej tam gdzie mieszkali. Chodzili do czwartej klasy, mieli wtedy po jedenaście lat. Pewnego grudniowego wieczoru gdy Nadia przeglądała naszą klasę zobaczyła,że ma wiadomość. Napisał do niej Wojtek. Była zadowolona i zarazem bardzo zdziwiona,bo tak naprawdę nigdy wcześniej nie pisali ze sobą. Pisali ze sobą wiadomości na zasadzie co tam u cb? Itp. Aż po kilku nastu minutach Nadia zrobiła pierwszy krok i zapytała się czy mu się podoba. Wojtek odparł,że tak . Niestety Nadia musiała już iść ponieważ jej tata obchodził urodziny i musiała pomóc mamie,bo zjawiali się pierwsi goście. Bardzo zastanawiała ją ta rozmowa ale nie była już tego samego dnia na naszej klasie. Następnego dnia pisali liściki na lekcjach. Wreszcie po miesiącu byli razem. Ich związek wydawałoby się,że nie przetrwa długo,ale jednak trwał trzy  miesiące. Nadia zerwała z Wojtkiem przez to co zrobił. Wojtek nagrał się na sekretarkę i zaczął wyzywać Nadię. Nadia zrozpaczona pokazała nagraną rozmowę mamię,która wiedziała o młodzieńczym związku córki. Mama przytuliła ją i powiedziała,że wszystko będzie dobrze. Tego wieczoru Wojtek ciągle do niej wydzwaniał,zrozumiał swój błąd. Ale było już na to za późno. Nadia odebrała od niego raz telefon i powiedziała mu  nie życzę sobie byś mnie tak nazywał,przestań do mnie dzwonić,wszytko jest skończone Wojtek starał się wszystko naprawić przez miesiąc, gdy zobaczył,że nie ma już żadnych szans na wybaczenie przestał się starać. Ale zaczął mścić się na Nadii. Wyzywał ją ,gnębił,dokuczał. W pewnym momencie przegiął i tata Nadii pojechał do jego rodziców i wyjaśnił cała sytuację. Nastąpił spokój. Do końca podstawówki się nie lubili. Ale gdy poszli do gimnazjum wszystko się zmieniło. Nadia siedziała za Wojtkiem na lekcjach polskiego i te rozmowy na tych lekcjach ich do siebie zbliżyły. Zaczęli się ze sobą lubić,zaczęli spędzać ze sobą czas. Aż w pewnym momencie zaczęli ze sobą pisać. Pisali całymi dniami,aż któreś z nich nie zaśnie. Pisali ze sobą z jakieś dwa miesiące. Nadia widziała,że niedługo będą parą ale skończyła to wszystko. Bała się,że będzie tak cierpieć jak przed kilkoma laty. Pomimo,że był jej bardzo bliski zakończyła to wszystko. Wojtek zrozumiał to wszystko. Zostali bliskimi kolegami. Dalej te rozmowy ich do siebie zbliżały ale jednak nie zwracali na to zbytnio uwagi dopóki nie nastał 21 marca. Był to dzień wagarowicza . Wojtek z innymi kolegami udał się na całodniowe wagary. Pili bez umiaru. Następnego dnia gdy przyszedł do szkoły w bardzo złym stanie, trząsł się,było mu zimno, Nadii chciało się płakać. Była to jej jednorazowa troska o niego. W kwietniu dalej rozmawiali bez przerwy na lekcjach. Bardzo się znali.

X