Oczami Kingi cz. 10

http://www.youtube.com/watch?v=m9DO3zpdWqw

CZĘŚĆ DZIESIĄTA

Nie spałam dobrze. Niewygodna sofa dawała się we znaki, więc o siódmej już otworzyłam oczy. Zamrugałam parę razy i poczułam ból w karku. Czekał na mnie sms wysłany parę minut przed siódmą.
Od: Kuba
Treść: Przyjdę do ciebie o dziesiątej. Może być? ;)
Mogło być. Jasne! Ale&długo nad tym myślałam. Rozważałam wszystkie za i przeciw. Chcę go zobaczyć, chcę wiedzieć co wczoraj chciał zrobić, chcę wiedzieć kim on jest, jaki jest naprawdę. Jak najszybciej. Napisałam że może przyjść szybciej, bo i tak nie śpię. Usiadłam na łóżku i rozsmarowywałam  kark. Nie pomagało za bardzo. Szkoda że mama nie wyjaśniła mi jak się to robi. Chyba nawet nie wpadła by na taki pomysł. W końcu, nie przewidzisz wszystkiego. Zadzwonił dzwonek. Pierwsze co przyszło mi na myśl to pani Nowakowa. Wcześnie przyszła, ale otworzyłam jej drzwi. Widok, który ukazał się moim oczom mnie przeraził. Oto Kuba, stał w nich i gapił się na moje odkryte nogi. Byłam w samej koszulce i poczułam jak się czerwienię. Skryłam się za drzwiami, wychylając tylko głowę. Zaśmiał się.
-Kuba? Co ty tu&- wymamrotałam
-Napisałaś że mogę.- wszedł na korytarz, a ja pośpiesznie przywarłam drzwi zanim poranny chłód wpadł w większej ilości do domu.
-Zaraz się ogarnę.- zapewniłam.
-Jak dla mnie możesz zostać tylko w tym.- podszedł do mnie. Zorientowałam się że wszelkie próby ucieczki nie będą możliwe. Znajduję w rogu, a drogę w przód tarasuje on.
-Lepiej wyglądam ubrana.- wysiliłam się na uśmiech, hamujący zawstydzenie.
-Moja strata.- zaśmiał się.- Leć się ubrać, jeśli chcesz. Jednak muszę ci powiedzieć że za takie ciało każda dziewczyna jest w stanie dużo oddać.
-Jasne.- zaczerwieniłam się.
-A tak w ogóle to cześć maleńka.- poczułam jego usta na czole. Odsuną się i zszedł mi z drogi. Popędziłam się przebrać.
-W co ty grasz?- pomyślałam patrząc do lustra.

CDN.

Xniedoopisaniax