Zagubiona... cz. 15

http://www.youtube.com/watch?v=CZrMiX8BWz4 - świetny teledysk :)

SWOJE OPOWIADANIA WYSYŁAJCIE NA MAILA:

[email protected] :)

Zagubiona, niby dorosła

CZĘŚĆ PIĘTNASTA

Podjechaliśmy samochodem Adama pod jego dom. Chłopak odstawił pojazd do garażu, po czym wziął mnie pod rękę i poprowadził w uliczkę między domami. Chodnik oświetlały zaledwie 3 latarnie. Spojrzałam na Adama.
-Ta chwila skojarzyła mi się z takimi, jakie zawsze są w książkach, albo filmach. Zaprowadzasz mnie w ślepy zaułek, a potem gwałcisz.
Chłopak wyraźnie poczuł się urażony.
-Uważasz, że mógłbym Ci coś takiego zrobić?
Zarumieniłam się.
-Nie, tylko mi się tak skojarzyło&
Adam chyba się trochę zawstydził, że tak na mnie naskoczył, dlatego złapał moją dłoń i powiedział:
-Przepraszam, po prostu& Moją dziewczynę zgwałcił kiedyś pewien mężczyzna. Od tej chwili bała się przychodzić do mnie, kiedy mieliśmy być sami. Coś się przestawiło w jej psychice. Przerażał ją każdy przypadkowy mężczyzna, każde jego spojrzenie wydawało jej się podejrzliwe. Kochała mnie, jednak nie była w stanie już mi zaufać. Postąpiła zgodnie z zasadą: Wszyscy faceci są tacy sami- chłopak zamilkł na chwilę.
-Chyba jednak Cię nie kochała&- powiedziałam ostrożnie, zawieszając głos.
Adam spojrzał na mnie odparł cicho:
-Może& Ale ja ją kochałem.
Westchnęłam.

CDN.

Priim