http://www.youtube.com/watch?v=4HkX-ORKCUA
MOŻECIE POSTĄPIĆ JAK JUSTYNA I WYSŁAĆ DO MNIE SWOJE OPOWIADANIE, KTÓRE W PRZECIĄGU KRÓTKIEGO CZASU, POJAWI SIĘ NA MOJEJ STRONIE (MILE WIDZIALE KRÓTKIE OPOWIADANIA) :) Oto mail:
Piętro niżej
CZĘŚĆ PIĄTA
Amy o co chodzi ? -
No bo w prawdzie .. my nigdy nie jesteśmy parą tak "oficjalnie"
Popatrz na mnie - brak odpowiedzi Amelka - tym razem spojrzała się , a jej kącik ust powędrował w górę , tworząc mały uśmiech
Dla mnie to jest zbędę , jeśli do kogoś coś czujesz , kochasz nie musisz zważać na takie rzeczy jak oficjalnie bycie razem i tak każdy wie , że jesteśmy razem to widać - uśmiechnął się dając dziewczynie soczystego całusa w usta - skoro tego chcesz
chłopak wstał , uklęknął przed nią
Amelio czy chcesz być moją dziewczyną - dziewczyna była cała czerwona
Wstawaj , ludzie się na nas patrzą - popatrzyła na ludzi którzy patrzyli co oni robią a potem spojrzała na chłopaka
Nie wstanę , jeśli nie powiesz "TAK"
TAK TAK TAK TAK TAK TAK , a teraz wstawaj i pocałuj mnie - zbliżyła się do niego , przez co ich czoła stykały się , chłopak zachichotał , a ich usta odnalazły się w znanym już sobie rytmie , chłopak objął dziewczynę w tali przybliżając , ją jeszcze bliżej do siebie , przygryzł jej dolną wargę prze co dziewczyna pisnęła mu w usta .
Może już powinniśmy wracać - dziewczyna oderwała się od chłopaka , zerkając w jego hipnotyzujące oczy
Choć - złapał ją za rękę piękni i szczęśliwi , byli razem i zawsze będę
Obiecaj mi , że zawsze będziesz przy mnie , zawsze będziesz tylko mnie kochał - uśmiechnęła się patrząc na chłopaka , który z Nienacka został miłością jej życia .
To , że zawsze będziesz przy mnie mogę ci to obiecać , ale czy będę ciebie kochał to nie wiem - popatrzył ma nią
Czemu mi tego nie możesz obiecać ? - Amelii zaszkliły się oczu , a łzy chciały popłynąć po bladoróżowych policzkach
Będziemy mieli gromadkę dzieci , to ich już nie będę kochał - zadziornie popatrzył na miłość swojego życia i poszli przez park który szykował się na przyjście jesieni
Kocham cię - wyszeptała , a najzwyczajniej w świecie , pocałował ją niechlujnie w czoło
Ja ciebie też Amelko .
KONIEC
Justyna