To jeszcze nie koniec cz. 11

http://www.youtube.com/watch?v=SKfYvqLt_vk

SWOJE OPOWIADANIA MOŻECIE WYSYŁAĆ NA MAILA:

[email protected]

 Ależ ten "90210" wciąga! Jeszcze chwila i skończę pierwszy sezon! Jest ktoś, kto oglądał pozostałe sezony? :)

CZĘŚĆ JEDENASTA

Może to dlatego że się do niego przywiązałam? Wróciłam ze sklepu. Na wyświetlaczu telefonu 2 wiadomości. Jedna od Łukasza: Co tam skarbie?. Druga od Patryka: Czemu nic się nie odzywasz od wyjazdu?. Nie odpisałam na ani jedną ani drugą. Włączyłam muzykę i zadzwoniłam do Dawida i Darii żeby przyszli jeśli mogą i wyłączyłam telefon. Po jakimś czasie znaleźli się u mnie. Ich słowa były jednoznaczne: Idź za głosem serca. Odprowadziłam ich a zaraz po przyjściu włączyłam komórkę. Wszystkie sms były od Patryka, że jeśli zrobił coś źle to bardzo przeprasza. Żebym oddzwoniła jak najszybciej jeśli mogę. Pomyślałam że powinnam mu wszystko wyjaśnić. Zadzwoniłam.
-Halo?
-Cześć. Możemy się spotkać? zapytałam z nadzieją.
-Nina, tak się martwiłem. Jasne, że możemy. To gdzie?
-Przy kwadracie za 10 minut ok?
-Jasne.
-Do zobaczenia.
Nie zdążył odpowiedzieć bo wcześniej się rozłączyłam.
Kiedy dochodziłam na miejsce, już tam był.
-Część. spojrzał na mnie i uśmiechnął się promiennie.
-Hej. łzy napłynęły mi do oczu.
-Co ci jest? Czemu się nic nie odezwałaś? Ej, ty płaczesz? zapytał zatroskany.
-Ja już go nie kocham. Niby wszystko ok. ale to już nie to samo. Przepraszam.
-Za co?
-Za to że musisz tego słuchać.
-No chodź tutaj.  chciał mnie przytulić ale się odsunęłam. Spojrzał na mnie pytająco.
-Wiem, że kogoś masz. Wiem, że nie zostawisz jej dla mnie... zaczęłam szlochać, nie pozwolił mi skończyć bo zamknął moje usta pocałunkiem.
-Głuptasie, to moja przyrodnia siostra wieki jej nie widziałem. Przebywała za granicą. zaczął się śmiać.
-No wiesz co... - udawałam złą.
Siedzieliśmy dłuższy czas i w końcu zdecydowałam, że muszę powiedzieć Łukaszowi.
-Powiedz mu to prostu z mostu. Wiem, że to nie łatwe.
Porozmawialiśmy jeszcze chwilę i pożegnaliśmy się pocałunkiem. Gdy przyszłam do domu napisałam Łukaszowi żebyśmy się spotkali a godzinę później szłam już na spotkanie.

CDN.

Karolina