photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Pisał Karol.
Dodane 19 GRUDNIA 2012
755
Dodano: 19 GRUDNIA 2012

Pisał Karol.

Na samy  początku chciałem tylko powiedzieć, że przepraszam jeśli będe użalał się nad sobą ale pisząc to daje upust swoim emocją, których w ostatnim czasie jest we mnie mnóstwo.Już od jakiś czterech tygodni leże w szpitalu, lekarze wykryli u mnie raka kości tzw kostniakomięsaka, ale może będzie lepiej jak zaczne od początku. Jakoś pod koniec września zacząłem odczuwać straszne bóle prawej nogi które nasilały się wieczorami a przy tym noga mi puchła. Myślałem że to przez uraz  przy grze w nogę więc nie zwracałem na to zbytniej uwagi,mówiłem sobie że minie i wszystko wróci do normy. Jednak nie wróciło bóle były coraz silniejsze a noga sprawiała wiele kłopotów w zyklych codziennych czynnościach.W listopadzie nie wiem jakim cudem ,potknąłem się i złamałem kość piszczelową było to dla mnie bardzo dziwne bo mniewałem gorsze upadki czy urazy i nigdy nie złamałem nogi a tu zwykłe potknięcie i prosze.Mama wyciągneła mnie do lekarza,opowiedziałem mu dokładnie co działo się z moją nogą w ostatnim czasie,zrobiliśmy rentgena okazało się że noga jest złamana ale lekarzowi się to nie podobało zlecił mi szereg badań. Po paru dniach usłyszałem że mam nowotwór złośliwy pieprzonego raka kości,lekarze kazali mi jak najszybciej zawitać do szpitala aby zrobić biopsje.Moja mama w tamtym momencie całkowicie się załamała,straciła już jednego syna miała tylko mnie i Anię. Nie jestem w stanie wam powiedzieć co Ja wtedy czułem ,co czuje teraz złość ból wyrzuty do całego świata smutek i codzienne pytanie dlaczego mnie to spotyka,dlaczego moją rodzine dotyka taki pech?Nie chciałem wracać do szpitala,ogarnełam mnie depresja miałem tyle planów,zaczynałem przecież nagrywać płytę wszystko się układało a tu nagle dowiaduje się że prawdopodobnie długo nie pociągne.Zadawałem sobie pytanie co mam powiedzieć Majce? Przecież kocham ją całym sercem, ale nie moge jej narażać na cierpienie a jeżeli dalej ze sobą będziemy to niestety tak będzie.Po tygodniu próśby i namów mojej siostry i ojca poszedłem do szpitala i zaczełą się, wszystkie badania biopsja i diagnoza że guz jest już bardzo poważny.Jednak najgorszą wiadomością było to, że jeżeli wycinki i chemioterapia nie polepszą mojego stanu w gre wchodzi amputacja nogi...Potem dowiedziałem się ,że pacjenci z tym nowotworem przeżywają zaledwie 5lat.Cały świat mi się załamał,praktyczie w nikim nie miałem wsparcia, mama popadła w deprsje siostra zamkneła się w sobie Maja płakała ukratkiem myśląc że nie widze jedynym pocieszeniem byli moi koledzy którzy naprawdę podeszli do tego z dystansem,przychodzili i przychodzą do mnie codziennie przynoszą płyty filmy, siedzimy gadamy wygłupiamy się.Wiem że im też jest ciężko z tym wszystkim ale dają rade, przecież nie mogą marnować swojego życia dlatego ,że ja powoli umieram...Trudno jest mi myśleć pozytywnie o tym wszystkim z dnia na dzień czuję sie coraz gorzej 14 będe miał pierwszą operację, jeżeli nie pomoże amputują mi noge... Nie chce tego,nawet gdy to pomoże zmarnuje mi reszte życia kim ja będe? zwykłym kaleką który nigdy już nie osiągnie nic w życiu,zastanawiam się nad zerwaniem z Majką nie chce żeby widziała jak z dnia na dzień jest ze mną gorzej, że powoli umieram i trace nadzieje, nie chce żeby zmarnowała życie na takiego gnojka jak ja Ona ma jeszcze całe życie przed sobą a ja? Boję się o każdy kolejny dzien,modle się do boga aby mnie zabral i skrócił to całe gówno,bo jeżeli mam umierać tak powolną śmiercią chce umrzeć już teraz.Nie mogę na siebie patrzeć, tak łatwo się poddaje jak mięczak,ale ja po prostu nie mam już siły do tego wszystkiego.Wiele osób cierpi z mojego powodu a to dobija mnie jeszcze bardziej.Mam wrażenie, że dla niektórych jestem ciężarem, nigdy nie zdawałem sobie sprawy co czuję osoba śmiertelnie chora ale to co odczuwam w środku jest straszne całkowity rozpierdol,Wiecie jakie to uczucie codziennie lezec w lozku, patrzec w sufit i czekac na ostatni oddech, a wokól siebie widziec cierpiacych ludzi? Mimo że to dopiero początek tej choroby ja już trace nadzieje,chyba nie chce walczyć... Po raz pierwszy w życiu czuję się jak śmieć,który nie umie powiedzieć swojej dziewczynie że dłużej nie możemy być razem. Teraz czekam tylko na operację ale mam tez do Was ogromną prośbę... Jeżeli ktoś z was ma skonczone 18lat i mógłby oddać krew,niech pisze odezwie się lub cokolwiek. Dla was jest to nie dużo a mi lub innym ludziom których poznałem może uratować życie,będe wdzięczny jesli ktoś z was nam pomoże. Postaram się napisać po mojej operacji jeżeli tylko mój stan fizyczny i psychiczny na to pozwoli.

 

Karol

Komentarze

rock999 smutne :( .. mogę powiedzieć tylko tyle - miłość jest w życiu najważniejsza .. nie warto kończyć związku z Mają .. bo jeśli cię kocha tak, jak ty ją to jestem pewna, że nie chcę cię zostawiać .. dlatego ty zostań z nią .. a rodzina - martwi się.. to przecież normalne...
22/12/2012 18:14:49
bat3rflaje ojej ;c. Karol trzymaj się i nie poddawaj. walcz o wszystko ! Majki nie zostawiaj, teraz cierpi a po tym będzie cierpiec jeszcze bardziej. wyjdziesz z tego, zobaczysz. każda reguła ma wyjątki, pamiętaj. trzymam kciuki !
19/12/2012 15:53:17
~karolu chciałbym z tego wyjść mam za dużo do stracenia...
21/12/2012 18:37:56

najara Karol Weź się w garść.. Musisz walczyć.. :) Masz dla kogo ... Moj tata ma raka, moja babcia i chłopak którego niedawno poznałam tez ma raka.. ma swoje naloty ze jest mu ciężko ale trzeba iśc dalej. Ja wierzę że Ci się uda.. Nie zostawiaj Majki ona będzie cierpiała jeszcze bardziej. I nie mów ze chciałbyś umrzeć życie jest pieknym darem.. mimo ze kładzie nam kłody pod nogi nie raz.. oddałabym krew ale niestety nie mam 18.. :/ I nie jesteś żadnym śmieciem zapamiętaj to sobie :) Trzymaj się :*
19/12/2012 16:11:42
~karolu dziękuje za wsparcie
21/12/2012 18:37:49

rinnesmith ,,Wiecie jakie to uczucie codziennie lezec w lozku, patrzec w sufit i czekac na ostatni oddech, a wokól siebie widziec cierpiacych ludzi? "Ja wiem.
Dasz radę. Nie poddawaj się nigdy. Masz dla kogo żyć. Jest mama, siostra i twoja dziewczyna. Wiem,że ciężko o tym mówić, ale gdyby coś to możesz napisać do mnie.
Do zobaczenia. Trzymaj się ; )
19/12/2012 15:53:12
putiti zgadzam się z Tobą:)
19/12/2012 15:57:05
~karolu dziękuje za wsparcie wiele to dla mnie znaczy
21/12/2012 18:37:18

soluffka kurde... facet tu ma poważny problem a wy piszecie że fajne zdjęcie lub jakiś spam tu widze... starajmy się mu pomóc a nie jakieś gówniane zachowanie...


Karol... podaj mi swoją grupę krwi... postaram się pomóc jak tylko będę mogła...
trzymam za ciebie kciuki :)
nie poddawaj sie... musisz mieć dobre nastawienie do swojej choroby. Jeśli twoja rodzina i najbliżsi będą widzieć że sobie z tym radzisz i się nie poddajesz to będą się cieszyć :)
dasz radę :)
powodzenia :)
19/12/2012 16:02:24
~karolu AB RH- jeśli tylko bd mogła pomóc będę wdzięczny wiele to dla mnie znaczy;)
21/12/2012 18:35:52

bajeczneopowiadania Bardzo dobrze Cię rozumiem i wiem co czujesz, ale bądź dobrej myśli i nie odtrącaj Majki, bo tylko jeszcze bardziej ją zranisz i odbierzesz nadzieję. Ja osobiście oddaje krew co 3-4miesiące odkąd skończyłam 18lat i wiem, że to pomaga innym i również polecam oddawanie krwi, ona zawsze komuś się przyda a od nas nie wymaga to dużo wysiłku. Pozdrawiam i trzymaj się Karolu:)
19/12/2012 16:16:42
~karolu dziękuje;) tak krew jest bardzo ważna i niektórym ratuje życie
21/12/2012 18:29:07

wielkifake Kurde Karol zawsze walczyłeś do końca i mówiłeś że mamy się nie poddawać bo to najgorsze co może być ! Wiec sam się nie poddawaj. Rozumiem że to nie jest wcale fajne uczycie, ale to nie oznacza końca świata.. DASZ RADĘ, ROZUMIESZ ?! ZRÓB TO DLA SAMEGO SIEBIE DLA MAJKI DLA RODZICÓW DLA ANI ! Potem bd mógł sobie powiedzieć, że zrobiłeś wszystko i wygrałeś ! I PROSZĘ CIĘ NIE MÓW ŻE JESTEŚ NIKIM BO TO NIEPRAWDA ! Jesteś porządnym chłopakiem i przeszedłeś wiele i masz pewne doświadczenie. Karol masz się nie załamywać i napełnić się dobrym myśleniem . trzymaj się ! :*
20/12/2012 13:29:53
~alicjawkrainieczarowww Na pewno nie mogę wiedzieć co tak dokładnie czujesz,ale życzę Ci powodzenia w walce z rakiem. Na pewno jest to trudne,ale nie poddawaj się tak szybko,masz dla kogo żyć. Całym sercem jestem z Tobą. Oczywiście bardzo głęboko pomodlę się za Ciebie,mam nadzieję,że chodź w ten mały sposób jakoś będę mogła Ci pomóc.
19/12/2012 21:33:05
~popa Karol! Mimo, że Cię nie znam, trzymam za Ciebie kciuki. Dasz radę chłopie, nie poddawaj się! A choroba nie może stanąć na przeszkodzie w miłości. Pamiętaj, walcz, co by się nie działo, bo masz o co ;). wszyscy życzymy Ci szybkiego powrotu do zdrowia ;*
19/12/2012 19:25:24
schudnacdowakacji1 Mam nadzieję że dodasz dziś pamietnik anorektyczki! :)
19/12/2012 15:58:15
opowiadaniazsercemx3 Oj nie wiem ;c
19/12/2012 16:03:35
schudnacdowakacji1 ;<
19/12/2012 16:31:41
~lolololololololol miałaś dodawać raz sidła raz pamiętnika a teraz tylko sidła . ZDECYDUJ sie w końcu !
19/12/2012 17:57:56

wiikiiiii nie poddawaj sie . !
wiem jak sie czujesz.
w wakacje też przeżywałam koszmar, ale już jest lepiej.
operacja pomogła, całą rodzina przechodziliśmy przez ten koszmar.
nie poddawaj sie , walcz do końca. :)
19/12/2012 17:23:30
inbottom nie zrywaj z dziewczyną ! daj jej wybór, powiedz, że ją kochasz, ale nie chcesz, żeby patrzyła jak cierpisz, i że jeżeli chce odejść, to nie będziesz mieć pretensji, ale nie zrywaj z nią, bo to ją bardzo zrani. nie poddawaj sie ! u mnie w rodzinie dziadzio był chory na raka, jednego, potem kolejny i żyje, jest zdrowy i myśle, że długo pociągnie, tylko musisz wierzyć, że sie uda ! wszystko, dosłownie wszystko zależy od Ciebie !
19/12/2012 17:11:17
queridaa Karol, nie poddawaj się! Może i ja sama nie jestem chora, ale moja mama też ma raka, z dnia na dzień czuje sie coraz gorzej, ale ciągle wierze. Mojej przyjaciółki mama też miała raka kości, przeżyła kilka lat, lecz jednak w piątek odeszła. Smutno, ale co my możemy poradzić? Nic. Tylko wierzyć. Wierzyć, że będzie lepiej i nie zrywaj ze swoją dziewczyną. ! To byłoby straszne świństwo, nie decyduj za nią, jeśli dojdzie do wniosku, że to nie ma sensu, to wtedy Ci to powie, ale jeśli Ty ją kochasz a i ona kocha Ciebie, to dajcie sobie szanse... :)
Życzę Ci wszystkiego najlepszego i 3mam kciuki za udaną operację !
19/12/2012 17:05:54
mientes Trzymam za ciebie kciuki :* jeśli kochasz ją to nie zrywaj.
19/12/2012 17:04:35
xsanguine Jak większości osób tutaj wierzę w Ciebie, w Twoich bliskich. Jakby nie patrzeć wszyscy jesteście silni i musicie z każdym nowym dniem być jeszcze bardziej. Przede wszystkim Ty sam nie możesz się poddawać, zawsze jest nadzieja. Wiem, wiem, że tak tylko można mówić, ż jest łatwo. Ale poniekąd wiem jak to jest, trzeba uwierzyć w samego siebie, wtedy jest możliwość pokonania tych choler.nych chorób. Będę trzymać kciuki! A co do Twojej dziewczyny... Hmm, na pewno nie ułatwisz Jej tego wszystkiego odsunięciem się od Niej. Zarówno Ty jak i Ona potrzebujecie siebie nawzajem, niezależnie od tego co się dzieje. Bądźcie silni!
19/12/2012 17:03:01
mikuskaaa Nie zrywaj z Mają . Daj sobie i Jej szansę, przecież możesz się cieszyć jeszcze wieloma chwilami przy Jej boku :) . Nawet jeśli się nie uda operacja, a skutkiem tego będzie amputacja, to wierzę w to, ze Maja nie zostawi Cię i zawsze będzie przy Tobie.

Trzymam kciuki !! <3
19/12/2012 16:52:44
justtrue Z tego co tu przeczytałam jesteś bardzo silny, dasz radę. Jeżeli kochasz Majke, nie zrywaj z Nią, będzie cierpiała jeszcze bardziej. Wierzę, że operacja się uda. Trzymam kciuki.
Trzymaj się.
19/12/2012 16:24:23
tawyjatkowaxd dasz napewno radę! :)
19/12/2012 16:12:31
unrealizableee Popłakałam się ...
Chciałabym ci jakoś pomóc nie wiem jak ale bardzo bym chciała . Dopiero w takich momentach człowiek widzi jak jego "problemy" są błahostką w porównaniu do ludzi naprawdę cierpiących ...
Dasz radę , nie poddawaj sie ! Trzymam za ciebie kciuki :*
19/12/2012 16:09:43
xjuulux o matko ! Trzymaj się , nie poddawaj się !
19/12/2012 16:05:37

Informacje o opowiadaniazsercemx3


Inni zdjęcia: Upadły anioł. xciemna1544 akcentovaJa nacka89cwaJa nacka89cwa2839492727383835 bez tytułu elbeeKSIĘŻYCOWO/KOLOROWO ... SIERP 6% xavekittyxNa wycieczce elmar;) patrusia1991gdRzepak patrusia1991gd;) patrusia1991gd