Jesteście kochani niesamowici ! :*
Bardzo się cieszę, że po niespełna jednym dniu , mój photoblog cieszy się takim zainteresowaniem : )
Jeszcze bardziej miło mi jest , z faktu jak pozytywnie oceniacie moje opowiadanie.
Uwierzcie mi , dla Was to tylko moment, dosłownie kilka sekund , aby skomentować czy też
kliknąć fajne, a dla mnie jest to niesamowite uczucie, że jednak moja praca nie idzie na marne i dodatkowo komuś się podoba : )
Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję, no i zachęcam do czytania, odwiedzania, komentowania, lajkowania itp. :*
A na chwilę obecną kilka cytatów mojego jednego ulubionych raperów - Pezeta <3 .
Aby się Wam dobrze czytało to zachęcam do przesłuchania jednej z jego nutek --- >
http://izunia6644.wrzuta.pl/audio/5Xc60Fi2Qq0/pezet_-_niewazne
Naprawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów
choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów.
Tyle emocji złych, naprawdę mocnych słów i
nieudanych prób, przegranych ciężkich prób.
Kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać,
że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj, dziś.
Tak dobrze czuję się, gdy jesteś obok, przy mnie ,
tak ważny czuję się, gdy mogę objąć Cię, wiesz?
Tak mało znaczy dla mnie wtedy wszystko inne,
to jest tak silne, znów tak mocno tego chce
i, nie chcę już myśleć,
to wszystko jest tak dziwne,
ten kraj, to miejsce, miało być przecież inne.
Nie ma Cię , gdy moje życie spada w dół...
Nie ma Cię, gdy wszystko łamie się na pół...
Kocham Cię, Kocham Cię...
Wciąż Cię kocham kurwa !
Nie znam już innych słów, to jest zbyt trudne...
Gdy patrzę w Twoje oczy może wciąż jestem naiwny
Trudno nie widzieć sensu, nie widzieć wiary
Trudno jest w nic nie wierzyć, więc czas to zmienić
Nie mogę zasnąć, mam depresję każdej jesieni.
Wiesz, nie wierzę w nic, w ani jedno twoje słowo
Nie wierzę dziś, ale chcę wierzyć jutro
Chcę patrzeć w przyszłość, nie mówić trudno
Chcę patrzeć w przyszłość znów być dobrym, zdrowym
Musze uwierzyć i nie schodzić z tej drogi.
To lovestory
To lawstory
Dobrze wiem, że to lubisz
Nikt nie jest lepszy proszę jeśli możesz Boże nie karz mi czekać
Wcześniej bym o tym nie śnił lecz nie mogę zwlekać już.
Co mam powiedzieć gdy zapytają mnie jej rodzice ?
A może być tak pięknie, odstawmy na bok pretensje
Weź mnie za rękę, kochajmy się przy księżycowym świetle
Będzie świetnie jeśli zechcesz przy mym boku znajdziesz swoje szczęście.
Czas pokaże co się zdarzy, tyle wrażeń ruszą mą wyobraźnie.
Z każdym dniem wiem, że coraz więcej nas łączy
Lecz każdy spełniony sen kiedyś musi się skończyć.
Otwieram butelkę i puszczam stare klasyki
Coś mi przypomina o niej
i o tym jak zostałem z niczym.
nie ma nas, w nas nie ma nic
i nie wiem,
sam nie wiem,
już nie wiem gdzie mam iść...
świat znika szybciej w obliczu lusterek.
I jestem sam,
jestem sam,
jestem sam,
jestem sam
i mijam ludzi.
Odbijam się od ich ciał
i moje ciało odbija się od tych ścian
i sam już nie wiem
jak dobrze znam to
i który raz jestem sam na sam z tym.