Nowy rozdział w życiu 3
Niestety Dorota chodziła do 2A a Kasia Do 2B, ale i tak lekcje miały prawie tak samo. Okazało się, że mieszkają niedaleko siebie. Koleżanka opowiedziała jej trochę o sobie nie pochodziła z zamożnej rodziny, mieszkali w małym domku, ale byli szczęśliwi i bardzo się wszyscy kochali. Dziewczyny umówiły się, że następnego dnia pójdą razem do szkoły. Dorota w domu nikogo nie zastała, ale na stole leżała kartka Kochanie poszłam na zakupy, niedługo wrócę i wtedy zrobię obiad. Mama . W takim razie poszła na górę, przebrała się ze stroju galowego i wyjęła z pod poduszki pamiętnik.
1 wrzesnia
Najgorsze za mną poza tym, że miałam styczność z zadufanymi w sobie laskami, z którymi niestety będę chodziła do jednej klasy. Dzień uważam za udany poznałam Kasię i myślę, że możemy zostać dobrymi koleżankami. W żadnym stopniu nie przeszkadza mi to, że nie chodzi w markowych ciuchach i nie jest bogata. Dla mnie najważniejszy jest charakter, a ona ma świetny w jej sercu można wyczuć wiele miłości i ciepłych uczuć. Jutro kolejny dzień szkoły mam nadzieję, że wszystko będzie ok. Chociaż jestem świadoma tego, że dziewczyny, które dzisiaj poznałam będą się an mnie mściły za to, że wybrałam Kasie, a nie je. Na dzisiaj tyle chciałam ci pamiętniczku powiedzieć do jutra!
Akurat schowała pamiętnik pod poduszkę, kiedy usłyszała, że ktoś otwiera drzwi od domu.
-Dorotko jesteś w domu?!
-Tak mamo już do ciebie idę!
Pomogła w kuchni rozpakować zakupy mamie, a potem zabrałą Maję do swojego pokoju, żeby mama mogła zrobić obiad. Mimo pozorów lubiła zajmować się swoją siostrą. Po godzinie mama zawołała ją do stołu. Zeszła na dół z siostrzyczką i wsadziła ją do bujaka, który stał na podłodze. Po obiedzie Dorota pozmywała naczynia, a jej mama w tym czasie poszła położyć spać Majkę. Chwile jeszcze ze sobą porozmawiały o dzisiejszym dniu i dziewczyna poszła an górę. Włączyła na chwilę facebooka, okazało się, że ma wiadomość od kogoś. Otworzyła i to, co zobaczyła trochę ją zdziwiło.
Cześć zapewne mnie nie pamiętasz widziałem cię wczoraj w parku. Mimo zmiany twojego wyglądu poznałem cię dzięki twoim oczą. Bardzo ładnie dzisiaj wyglądałaś. Chętnie bym cię lepiej poznał. Sebastian
Przypomniała go sobie po chwili to był ten chłopak, który wtedy do niej krzyczał. Chodził on do ostatniej klasy liceum. Dorota jednak nie przejęła się tą wiadomością uznała, że znowu robi sobie z niej jaja. Nudziło jej się, więc zadzwoniła do Kasi czy ma ochotę pójść z nią na spacer. Spotkały się w połowie drogi i poszły w stronę parku. Niestety na ławce znowu siedzieli oni już z daleko było słychać ich śmiech.
-O nasza Kasia, a jak pięknie dzisiaj wygląda. Znalazłaś nowy lumpeks?
-Czego wy ode mnie chcecie, przecież nic wam nie zrobiłam!
-Ale nie pasujesz do naszej szkoły.
Dorota, chociaż była cicha i nigdy nie potrafiła się nikomu sprzeciwić odezwała się.
-To teraz wy będziecie wybierać, kto będzie chodził do naszej szkoły. Jesteście strasznie pobieżni dla was liczy się tylko wygląd zewnętrzny, a nie charakter. A wy jesteście strasznie dwulicowe. Pamiętacie dziewczynę, która wczoraj szła ubrana na czarno przez ten park i z niej się nabijałyście z waszymi wspaniałymi kolegami.
-Pamiętamy i co z tego?
-Więc wczoraj się ze mnie nabijałyście, a dzisiaj chciałyście się ze mną zaprzyjaźnić.
-To byłaś ty?!!
-Tak to byłam ja.
Dorota z Kasią poszły dalej. A dziewczyny siedziały i nie mogły wydusić z siebie, ani słowa.
CDN
Inni zdjęcia: Niema wody na pustyni bluebird11.. fuckit2296Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gd