Rodział 19 - ostatni.
Sławek spojrzał na mnie a potem na Dawida . Pamiętam tylko , że powiedział nam ostatnie słowa. NIE CHCE WAS ZNAĆ ,WYNOCHA Z DOMU. Wiedziałam , że tak powie. Byłam przygotowana. Poszłam do pokoju i wzięłam spakowane przed dwoma dniami walizki. Wyprowadziłam się do Dominiki ,w której miałam jako jedynej oparcie. Choć minęło już sześć lat nadal pamiętam wszystko co było miedzy mną a Dawidem. On wyjechał do USA na stałe. Ja natomiast założyłam rodzinę z jedynym mężczyzną w moim życiu. Razem z nim wychowujemy pięcioletnią Monikę i dwu letniego Karola. Od tamtego czasu nie utrzymuję żadnych kontaktów z rodzicami , ani Dawidem. Jestem naprawdę szczęśliwą kobietą.
Dziękuje wszystkim za miłe komentarze. Mam nadzieje , ze opowiadanie wam się podobało i czekacie na więcej. Postaram się napisać coś innego. Do zobaczenia niebawem. Kocham was :*