Czasem brakuje sił, czasem nie wiesz już nic, chciałbyś wykrzyczeć im, dajcie nam żyć. Wtedy grubo płyniemy i nieważ na reszte dni, gdy serce kłamało i został tylko klin
to nie jest takie proste zapominać o ludziach..
to życie nauczyło mnie tylko jednego, że ludzie nie patrzą na twoje piękno wewnętrze, tylko na twój zajebisty wygląd
nie jestem z tych które lubią wypić, zapalić i dobrze się bawić, nie kręcą mnie imprezy i kac następnego dnia ale w tym momencie kiedy nie jestem pewna czy to co trwa ma jakiś sens, czy budząc się za kilka dni nadal będzie tak samo, czy nadal będziemy się budzić długimi sms na dzień dobry i powtarzać sobie co chwilę jak jest nam razem dobrze, czy będziesz moim wsparciem w każdej sytuacji, niczego nie jestem pewna, obietnice stały się nagle puste a ja jestem po środku tego żeby wciąć Cię w ramiona i już nigdy nie wypuścić a tym żeby odwrócić się i zostawić to wszystko.. Ciebie, nasze plany. wystarczyłby jeden krok, tylko w którą stronę? nie jestem z tych które.. pierdolić to. pomiędzy czwartym łykiem czystej a drugim buchem zielonego dam Ci znać czy będziemy dalej niszczyć się nawzajem.
Z zewnątrz była pogodną dziewczyną. Wszyscy widzieli jej uśmiech, jednak nikt nie wiedział, co działo się w jej wnętrzu. Nie wiedzieli, że jej serce było roztrzaskane na milion kawałków, że ktoś ją kiedyś porzucił i zabrał ze sobą kawałek jej duszy
Dostała szansę, której nie wykorzystała. Po czasie dopiero zrozumiała jaki popełniła błąd. Teraz próbuje go naprawić. Jednak to nie jest takie proste jak się jej wydawało
Żyłam fikcją, a wszystko to przez Ciebie.
W słuchawkach grała jej ulubiona muzyka, rozkoszowała się spokojnym wieczorem . Nagle zawibrował jej telefon i w głowie zaświeciła się żarówka, która swoim blaskiem odbijała jego imię. Spojrzała na telefon. Kolejny pieprzony konkurs.
Gdzie byłeś kiedy cię potrzebowałam? W najtrudniejszych chwilach mojego życia bawiłeś się z innymi, a teraz wielce wracasz.