photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 14 LISTOPADA 2012

16 ; D

jestem wredna, arogancka, niemiła? być może. ale to dlatego, że ktoś mi kiedyś powiedział, że w życiu nie można być gorszym od innych. trzeba się dostosować.

 

Kochając jednocześnie dwie osoby wybierz tę drugą, bo jeżeli naprawdę kochałbyś pierwszą, nie zakochałbyś się w drugiej.

 

w prawdziwej przyjaźni nie chodzi o to, żeby być nierozłącznym, tylko o to, żeby rozłąka nic nie zmieniała.

 

A jeśli ktoś w przyszłości zapyta co wtedy czułam do Ciebie,
bez wahania powiem że to była miłość, czyste uczucie, którego nigdy z siebie nie usunę.

 

Chciałabym stanąć kiedyś naprzeciw Ciebie, spojrzeć Ci głęboko w oczy,
wpatrywać się w nie tak długo aby wyczytać z nich całą prawdę.
chciałabym, aby to była ta chwila,
na którą wciąż czekam. abyśmy mając za plecami przeszłość,
mieli tą odwagę powiedzieć sobie szczere ' przepraszam .

 

Boimy się kochać. Boimy się momentu, gdy zacznie nam zależeć. Gdy jedno słowo, jeden moment, jeden gest będzie mógł nas zniszczyć

 

te łzy, pozagryzane do krwi wargi, zaciśnięte w pięści dłonie i szept, że to nie powinno się tak skończyć. te chwile, ułamki sekund, kiedy świat wysuwa Ci się spod stóp

 

On nie rozumiał matematyki, ja - Jego osoby. z czasem nauczyłam Go, jak wyłącza się czynnik spod pierwiastka, dodaje potęgi, wylicza kąt wpisany. On? nauczył mnie kochać

 

nie było Go. nie było Go w umówionym miejscu którejś środy, kiedy wywinął się nauką do testu z którego i tak dostał laskę. nie było Go, gdy chorowałam, nie byłam przez ponad tydzień w szkole. nie przyszedł do mnie, głupio śmiejąc się, że przecież nie chcę, żeby się zaraził. bywał, czasem - gdy miał ochotę się zabawić, spędzić ciekawie noc, czy ogólnie, czas. zostawił mnie samą tamtej jesieni, kiedy moje życie całkowicie się sypało

 

teraz chcę już tylko, żeby czasem się odezwał. dał o sobie znać mniej więcej raz w miesiącu z komunikatem, że żyje, w miarę dobrze, jeszcze jakoś to ciągnie, wyszedł z jednego bagna, ze śmiechem przypuszczając, że za chwilę wpakuje się w kolejne

 

Nie mówiliśmy dużo, ale dużo między nami się działo.

 

Pijesz, ćpasz, palisz i mieszkasz w moim sercu od kiedy tylko pamiętam.

 

Tu nawet nie chodzi o to, że mam do Ciebie żal. Boli tylko to, że byłam opcją awaryjną, kiedy życie waliło Ci się na głowę - bo chłopak rzucił, kiedy miałaś zły humor - bo nie odpisał na sms-a i kiedy rzeczywistość rozwalała Ci psychikę, Przyjaciółko.