znów dialogowo :D

Dawno mnie nie było :) znaczy an tym profilu :) Teraz dodam trochę dialogów ;)

`- Dziękuje.
- Za co?
-Za pokazanie, że miłości nie ma.
Z góry bardzo dziękuje.

`- Przecież lubisz jeść musli.
- Tak, ale nie jak tęsknie.

`-za czym tak tęsknisz?
-za wschodem słońca odbitym w Jego źrenicach

`-oczy masz pełne łez..
-mhm, bo zamieszkała w nich tęsknota..

-odłóż tą butelkę..
- i co? mam tęsknić na sucho...?


`-Dlaczego mnie nie kochasz?
-Bo jesteś taka yy.Plastikowa i różowa .!

`-Uciekamyy...-Nie!Ja nie moge zostawic mojego bajkowego zycia!

`-Ja jestem idealna i najlepsza !
-Pff.Ty poprostu jestes najładniesza!

`

- przysłano mnie tu, bym został Twoim księciem z bajki. - to jakiś żart?! - ależ skąd? - nigdy nie będę kolejną plastikową. pieprzoną księżniczką. ;]

`- Poproszę lek przeciwbólowy.
- A na co ma być.?
- Na serce.
- A jaki rodzaj miłości.?
- Wielka, bezgraniczna i nieodwzajemniona.
- Och, przepraszam, ale niestety wszystkie już wyszły, jest duże zapotrzebowanie.

`-Jesteś chamem! -przepraszam Królewno! -za co?. -za to że masz serce z kamienia i bawisz sie uczuciami innych!

` -policz do 3 i przestań go kochać! -1,2...co jest po 2 ? -3 ! -NIE! nigdy tego nie powiem..będę udawała,że nie umiem liczyć!

`-wiesz co ona czuje?! -nie mam pojęcia,ja dbam o swoje dobro! -no własnie..-o co ci chodzi?! -ona też o nie zadbałai poczuła wiatr we włosach..lecąc z 12 piętra!

 `-przepraszam! -za co?. -za to że nie potrafie kochać!:(

` -wiesz co?,coś jest nie tak -co jest nie tak?. -przestałam marzyć..a jak człowiek nie marzy to umiera! -Ty żyjesz! -Nie wiem czego chce..krzywdzę ludzi! -ludzie cię kochają..! -..ludzie się zmieniają! 

`- Kocham Cię
- Nie wierze
- Czemu ?
- Bo nie chcesz mnie pocałować przy znajomych. Wstydzisz się mnie i tyle.
- Nie . Uważam tylko, że miłość nie jest na pokaz.

`- A Ty czego chcesz dziewczynko?
- Ja? Ja chcę tylko odzyskać utraconą nadzieję,
wiarę w miłość i drugą połówkę swego serca...

`- Kocham Cię !
- Cooo ?!
- W googlach sobie wpisz, jak nie rozumiesz .. !

`- Mogę?
- Ale coo?
- No zakochać się w Tobie.
W twoich brązowych oczach, włosach, oddechu ...
- Nie wiem.
- No zgódź się! Proszę!
- Dobrze, ale pamiętaj: nie mogę odejść w zapomnienie!