#6

Przeznaczenie jest dla frajerów. To tylko nędzna wymówka, żeby pozwolić, aby sprawy same się toczyły, zamiast wziąć je we własne ręce.

nie będę rozmawiać z kimś kto zamiast mózgu, ma dietetyczne ciasteczka.

-będzie dobrze.
-weź spierdalaj, idź z naiwnym pogadaj..

i wiesz co ?  nie mów że nie masz nic do stracenia, bo do póki masz życie,to je kurwa doceniaj.

przedawkowałam rzeczywistość.

zaczynam mieć wszystko w dupie, to chyba dobrze, prawda?

wstań ! mówię wstań, kurwa ! podnieś dupę i rusz się z miejsca. nie rycz za tym skurwielem, nie jest tego wart -spójrz, jesteś zajebista bez Niego , nie potrzebujesz Jego marnej połówki - sama tworzysz jedną, zajebista całość, Mała !

-Jak tam Twoje serce? -Jest.. trochę nadłamane.

Prawdopodobniecoś do Ciebie czuję, prawdopodobnie nie zdajesz sobie z tego sprawy,prawdopodobnie uważasz to za nieprawdopodobne.

wypijmy za coś, czego mieć nie będziemy, no więc za miłość !

jedno słowo na jego temat i moje serce zaczyna przyspieszać..

wiesz, jak ciężko iść do przodu przed oczami mając wczoraj?

Nie, ja wcale nie przeklinam jak najęta. Złudzenie, kurwa, optyczne.

A kiedy nareszcie jedno zauroczenie przeszło, pojawiło się następne.

Nie pamiętam który raz mówię - czas się ogarnąć.

Może i jestem zepsutą małolatą, któraczasami nienawidzi siebie samej. Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie. Może jestem jeszcze 'mała', ale potrafię bardzo kochać.