Komentujcie, dodawajcie i klikajcie "Fajne"<333
(Chcecie żeby wasze zdj. było w notce.? Napisz w komentarzu ^^ )
Czasami zastanawiam się, co by było, gdybym zrobiła pierwszy krok. bylibyśmy razem, czy umierałabym z upokorzenia?
Uwielbiam Twój wzrok w stylu "no chodź do mnie" .
Straciles mój szacunek. Moje zaufanie. Wszystko to co najwazniejsze. Bo fakt, ze Cie nadal kocham, nie ma tu nic do rzeczy.
To puszczalskie gówno odebrało mi wszystko.
A gdy życzyłam Ci szczęścia z nią powiedziałeś, że to ja jestem twoim szczęściem..
Znasz to uczucie, kiedy nie możesz zasnąć bo rzeczywistość jest lepsza niż jakiekolwiek sny?
Szkoda, że nasze pięciogodzinne rozmowy i marudzenie kto kogo bardziej lubi pójda sie pierdolic, ale peszek sie mówi .
Pojechałam tylko na tą imprezę by o Tobie zapomnieć. i co? pojawiasz się z nikąd i zachowujesz się jakby nigdy nic się nie stało. gdyby nie to, że mam do Ciebie tą cholerną słabość pewnie dawno byś już tam nie był.
Przychodzą takie momenty, że żaden wulgaryzm nie jest w stanie określić tego co czujemy.
Telefon wibruje. Słyszę swój śmieszny dzwonek ogłaszający nadejście sms'a. Spoglądam na wyświetlacz 'masz jedną nieodebraną wiadomość'. Nadawca: ON. Treść wiadomości: :* I do końca dnia jestem najszczęśliwsza dziewczyną na świecie. Oto jak głupi buziak może wprowadzić w stan euforii.
Wpadłam wprost w jego ramiona, a on tak po prostu je zamknął, ze mną w środku.
Wrócił. Tak zwyczajnie. Jak gdyby nigdy nic. Wrócił. ` i wszystko o czym starannie zapominałam powróciło.
Namiętne słodkie trunki, Twoje pocałunki. Niech mnie nęcą i kręcą w głowie mi. <3
Ona zrozumiała, że musi o nim wkońcu zapomnieć. on gdy zobaczył ją z innym poczuł, że tęskni.
Gdy miał już wszystkiego dosyć , na moje pytania odpowiadał wzruszeniem ramion . nie wiedziałam co mysleć . szczerze tego nie znosiłam . czułam , że jesteśmy już tak blisko i nagle wszystko stawało pod znakiem zapytania . cholernie wkurzał mnie jego brak zdecydowania i chęć pokazania , że nic go nie interesuje . z każdym dniem jednak udowadniał , że pogrąża się coraz bardziej , że jest za słaby - że boi się własnych uczuć .
Nie wiem od ilu chamskich tekstów sie powstrzymuje tylko dlatego żeby cię nie zranić, kurwa.
Pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę
/Angel