Cześć Kochani . Jakoś Mój Blog Nie Cieszy Się Popularnością ... Ale No Cóż ... Dzisiaj Mamy Moje I Mojej Najlepszej Przyjaciółki Napisane Na Języku Polskim ; ) Mam Nadzieję , Że Się Wam Spodobają . Olu , KOCHAM CIĘ ; * A jak mi się uda to zeskanuję rysunek ( mvah ) Olki i wstawię na bloga następnym razem : D
Moje :
Weszła do szkoły. On siedział na ławce i patrzył na nią. Powiedział coś do kumpla i on również spojrzał na nią. Nagle spomiędzy nich wychyliła się ona. Ta sama, która zniszyła ich związek. Odwróciła wzrok i szła dalej, ale po chwili poczuła czyjąś rękę na swoim biodrze. Odwrócił ją przodem do siebie i wyszeptał ' Uwielbiam kiedy się złościsz. Mała, kiedy w końcu zrozumiesz, że ona nic dla mnie nie znaczy? Liczysz się tylko ty. Zrobiłbym dużo, żebyśmy znowu byli razem... " Pocałował ją w policzek, po którym powoli potoczyła się łza.
Tego dnia padało. Jednak wuefista był nieugięty. Chłopcy z jego klasy musieli grać w nogę na boisku. Obserwowała go przez okno. Jego wspaniałe umięśnione ciało biegało za piłką. Nie mogła znieść tego, że nie jest jej. Ze spuszczoną głową wyszłą do toalety. Przeszła koło szadek i zderzyła się z kimś. Wielkie, mokre ciało szczelnie oparło ją o szafki. Spojrzała w jego niebieskie oczy. On położył rękę na jej biodrze. Pogładziła lekko jego policzek powoli zarastający jasnymi, delikatnymi włoskami. Dysząc schylił się i pocałował ją. ' Nadal Cię kocham ' - wyszeptał...
Opisy Oli :
Widziała go, patrzył na nią. Cieszyła się, że dzisiaj mają angielski. Była to jedyna lekcja, którą mieli razem ponieważ nie było tylu sali połączyli ich klasy. Była przerwa - podszedł do swojej dziewczyny. Tak przynajmniej myślała... Po kilku minutach zaszedł ją od tyłu i przytulił. Poczuła jego ciepło. Powiedział ' Ja nie jestem z nią, to moja kuzynka. Kocham Cię ... '
Siedziała na parapecie, padało. Była cała zapłakana przez niego. Był w szpitalu, jego stan był bardzo ciężki. Był nieprzytomny ale odwiedzała go codziennie. Niestety nie przeżył. Po kilku dniach odbył się jego pogrzeb. Kilka godzin po nim dziewczyna popełniła samobójstwo. Nie mogła bez niego żyć...
Kolejny dzień. Widywała go codziennie. Spędzali ze sobą każdą wolną chwilę. Jego kumple patrzyli na nich z zazdrością. Nagle pojawiła się ona. Nowa, piękna, wręcz idealna. Wolał ją... Zostawił ją dla tej dziwki. Nie znosła tego, nie mogła się z tym pogodzić. Wieczorem wzięła kilka opakowań tabletek. Już nigdy się nie obudziła.