photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
Dodane 28 LIPCA 2013
374
Dodano: 28 LIPCA 2013

A dziś, pomodlę się o to żebyś nigdy nie poczuł tego co czuję ja widząc Cię z nią.


spierdoliłeś coś, czego czasem lepiej nie naprawiać,bo zagojone rany można łatwo rozdrapać.


...I wiesz co ? Nadal mam ochotę Cię przytulić I pocałować w deszczu.


 serce nr.1 zakochało sie w sercu nr. 2 serce nr. 2 zakochało się w sercu nr.1 lecz żaden z ludzi noszących w sobie któreś z tych serc, nie miało odwagi, by powiedzieć proste słowa: Kocham Cię !


- A Ty ? Dlaczego sama? - Bo nie potrafię być z kimś , dla kogo nie umiem oszaleć z miłości...


miłość? pewność tego, że po tym jak oznajmisz, iż odchodzisz On szybko podbiegnie do drzwi, przekręci zamek, wyjmie klucz i nie bacząc na rozmiary - połknie go. zrobi wszystko, żebyś została.


mój warunek? nie każ mi czekać.


nie, nie. przepraszam, Pana, to pomyłka. nie Pana chciałam pokochać.


ona spaceruje po parku z nogi na nogę, rozmawia z wiatrem, zbiera kolorowe liście, uśmiecha się do świata, uśmiecha się mimo, że on jest taki zły.


Ja będę obok, kiedy nikogo nie będzie i pomyślisz, że nikomu nie zależy, kiedy cały świat opowie się przeciwko Tobie i poczujesz się osamotniony, ja będę obok.. Będę obok, kiedy wszystkiego czego będziesz potrzebował, to ktoś, kto otrze Twoje łzy, kiedy Twoje serce będzie tak bolało, że nie będziesz mógł oddychać,kiedy będziesz chciał już tylko położyć się i umrzeć, ja będę obok.. Będę, gdy zaczniesz płakać słysząc smutną piosenkę, kiedy łzy nie będą chciały przestać płynąć, ja będę obok.. Więc widzisz, będę z Tobą aż do końca, to jest obietnica, którą daję Ci.


A gdy Ci powiem, że jesteś czynnikiem dzięki, któremu funkcjonuje. odejdziesz ?


otóż, nie będę płakać, bo rozmaże mi się makijaż, nie będę tęsknić, bo stracę chęć życia, usiądę powspominam, jak piękne były początki.


Prawdziwa kobieta jest jak herbata: mocna i gorąca,jak posłodzisz-słodka,jak nie posłodzisz to pij kurwa gorzką !


 może jestem niepoprawna. szurnięta bądź detalicznie odchylam się od pozostałych dziewczyn. ale nie marzę o wieczornych spacerach po plaży. o moczeniu swoich stóp w złotym piasku i patrząc na rozbijające się o brzeg spienione fale, wyznawanie sobie miłości. marzę realnie. pragnę porannej kawy w pośpiechu. krótkich i treściwych sms'ach od czasu do czasu. i pocałunkach. nie pod rozgwieżdżonym niebem w czasie deszczu. wystarczyły by mi te na szkolnym korytarzu podczas przerwy. 


żyć tak, by przeżyć naprawdę każdy dzień, każdą chwilę, przeżyć to wszystko w sobie, a nie obok siebie.


Zamiast leżeć na łóżku i myśleć : Co by było gdyby... Działaj, a nie pożałujesz.


`On dał jej 6 róż, jedna z nich była sztuczna, i powiedział, że kiedy ostatnia róża zwiędnie to przestanie ją kochać. Pól roku później przyszedł do niej, gdy zobaczył sztuczną róże jako jedyną w wazonie podszedł, wyciągnął z kieszeni zapalniczkę i podpalił. Usłyszała tylko ciche "a jednak zwiędła" siedziała na łóżku i patrzyła jak obiecany niezniszczalny kwiat płonie.`


Zauważ, że teraz to ty zacząłeś nalegać, żebym do Ciebie wróciła, a ja Cię olewam - role się odwróciły, jak miło.


Mógł podejść. Mógł zagadać. Jednak jedyne co przychodziło mu wtedy na myśl to: "Nie, i tak mnie odrzuci."


A najlepsze było to, że wiedziała iż są tylko przyjaciółmi. Wiedziała, że łączy ich w obecnej chwili tylko przyjaźń i ona powinna to tolerować i przyjąć do wiadomości. I kiedy już myślała, że może tak żyć, on opowiadał o innej dziewczynie.. A wtedy wiedziała, że jest cholernie zazdrosna i, że dla niej nie istnieje pomiędzy nimi przyjaźń. Bo ona wie, że nie może traktować Go jak kolegi. Bo go kocha.


A ona z pasją, kopnęła dalej piłkę. I kiedy wszyscy pobiegli na drugą stronę boiska, przykucnęła, palcem rysując na ziemi serce i wypisując w nim jego imię.


Była tak idiotycznie zakochana.Nie. Nie mogła. Przecież już dał jej kosza. Nie mogła nadal do niego czuć czegokolwiek. Nie mogła? Nie.. ona po prostu tego nie chciała..


Siedziała na drewnianej ławce na dworcu. Duży plecak i torba swobodnie leżały tuż przy jej nodze. Ze zdenerwowania obgryzała paznokcie, rozglądając się na boki. Co chwila spoglądała na telefon by zobaczyć, która godzina. Serce waliło jej niczym big ben o północy w Londynie. Przecież między nimi była tylko przyjaźń. Dlaczego tak się bała tego spotkania? Bo było pierwsze?


Nie.. Bo wiedziała, że jeśli Go zobaczy, nigdy już się nie odkocha..

Komentarze

mrrruuuu Ejj . Wszystkie pasują do mojej obecnej sytuacji ; o .
Trafiłaś idealnie <3
30/07/2013 23:35:09
opisydlanastolatek oo ;) <3
01/08/2013 12:59:28

sensnu no no talencior.. *.*
poza tym zapraszam do mnie codziennie dawka cytatów czerpanych z życia. :)
dałam fajne, może rev i obserwacja? ;)
29/07/2013 14:38:56
opisydlanastolatek Dziękuję :*
pewnie ;)
29/07/2013 19:18:36

annna97 cudo <33
29/07/2013 11:29:36
opisydlanastolatek dziękuję <3
29/07/2013 11:30:46

gabbix Fajne :3 :*
29/07/2013 7:55:15
opisydlanastolatek a dzięki ;*
29/07/2013 11:10:26

Informacje o opisydlanastolatek


Inni zdjęcia: Hejka? traidor1550 akcentovaSynuś nacka89cwaZ kuzynem nacka89cwaRzekotka drzewna wieslaŻar tropików bluebird11Pluralizm postaw. ezekh114Natura locomotivPająk i jego firanka :) halinamWolność to była ... dawniej. ezekh114