Nie,nie jestem nienormalna,to ty jesteś pojebany,bo nie widzisz jak bardzo cię kocham.
Jedyna muzyka, którą chce słyszeć to słodka cisza Twojego spojrzenia
tak wiele rzeczy powinnam ci powiedzieć. wyliczyć, ile razy o Tobie śniłam i ile razy nie mogłam przez Ciebie zasnąć. udowodnić ci, że mam uśmiech przeznaczony tylko dla ciebie .. i spojrzenie też takie mam.
a Ty skarbie kierujesz się sercem czy rozumem? bo coś mi się wydaje że raczej głupotą ;d
Wiesz co? To prawda, nikt nie będzie się uśmiechał tak jak Ty, nikt nie będzie umiał mnie rozbawić tak jak Ty, nikt nie spojrzy mi w oczy tak jak Ty, ale pocieszam się tym, że może kiedyś, Ty poznasz kogoś kogo pokochasz tak mocno, jak ja pokochałam Ciebie, a on złamie Ci serce. Pocieszam się też tym, że wierzę (może to nie wiele), że kiedyś spotkam kogoś takiego kto będzie miał dla mnie najpiękniejszy uśmiech na świecie, będzie mnie umiał rozbawić najlepiej na świecie, spojrzy mi w oczy, w sposób jaki Ty tego nie robiłeś i zostanie ze mną na zawsze.
On tu jest, przy mnie. I wiem, że będzie. Pomimo wszystko.
było , minęło ,ej koleś w dupę mnie pocałuuj :*
zatrzymaj czas i jeszcze raz powiedz mi że to koniec. prosto w oczy, bez żadnego płaczu i bez kłamstw. no powiedz! widzisz tchórzu, nie potrafisz.. w naszym życiu było za dużo wspólnych, pięknych chwil, które odtwarzają się w myślach każdego dnia.
najcudowniejsze jest to, że mimo tego jak potrafimy perfekcyjnie działać sobie na nerwy, wrzeszczeć na siebie, nie zgadzać się w większości spraw - bylibyśmy w stanie oddać życie za siebie nawzajem.
Z czego składa się miłość ? - z 2 sylab i 6 liter . Po za tym : z miliona emocji , tysiąca sprzeczności , setek niepewności , a to wszystko tylko pomiędzy dwojgiem ludzi . Słowem - nie ogarniesz .
Zasypiam z myślą o lepszym jutrze, budzę się i zawsze jest dzisiaj.
W świecie za dużych rękawiczek i niewygodnych foteli,
gdzie niebo można zerwać jak tapetę ze ściany wszechświata, nie pozostaje ci nic innego, jak zadzwonić do Boga i zgłosić reklamację.
mężczyzna, który leżąc przy Tobie, nie zmruży oka. pomimo tego, że zna Cię na pamięć, będzie nasłuchiwał Twojego oddechu, patrząc jak śpisz. będzie Cię pilnował, przed potworami, wychodzącymi z szafy, których tak się obawiasz.
za każdym razem, kiedy Cię widzę, nie
mogę wyjaśnić co czuję w środku
'wybaczam', rzucone na wiatr, z pustką w sercu, łzami w zakamarkach oczu, zaciśniętymi dłońmi i lekko przygryzioną dolną wargą. 'wybaczam', które niosło za sobą na powrót Jego dotyk przywołujący tylko jedno - że swego czasu dzieliłam Go z kimś innym, że smak Jego pocałunków czuła też inna, może... bardziej wartościowa osoba. 'wybaczam', które nigdy nie zapewniało tego, że zapomnę.