photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 LUTEGO 2012

03.

Kilka nic nie znaczących słów, które miały być prawdą. Kilka spojrzeń, w których tylko dla zmylenia przeciwnika zawarta była czułość. Kilka chwil, w których znaczyliśmy dla siebie wszystko, bo tak po prostu wypadało. Jedno wielkie kłamstwo, w którym, chyba ze strachu przed samotnością, ukryliśmy dwa, tak bardzo różne od siebie, światy.

 

poza nami jest ta miłość jedna która nie istnieje bez nas, ona nigdy nie chce nas rozdzielać bez niej nie możemy przetrwać. choć przed nami jeszcze długa droga, pomoże nam ją pokonać. dobrze, że mamy w sobie tyle siły, że się nie poddamy nigdy.

 

Co w nas uwielbiam? Wszystko. Tą naturalność, jaką zawiera w sobie słowo 'przyjaźń' w naszych ustach. Wyzywamy się na każdym kroku, krzyczymy na siebie bez względu na to czy ktoś to słyszy czy nie. Płaczemy ze śmiechu patrząc na swoje potyczki jednocześnie pomagając sobie nawzajem. Dzięki temu stworzyłyśmy z dwóch rodzin jedną. Jesteśmy siostrami i nigdy nikt już nam tego nie odbierze. Milczenie, które czasem zapada w naszej obecności jest taką normą, że już nawet nie zwracamy na to uwagi. We wszystkim siedzimy razem, każda pojedyncza sprawa jest zawsze nasza wspólna. I żeby było weselej, to jeszcze coś dla Ciebie suko specjalnie - kooocham Cie. Pamiętaj o tym. I jak chcesz pod tym wpisem dodać jakiś komentarz to najpierw sprawdź dwa razy czy jesteś na pewno na swoim koncie.

 

Panująca wokół ciemność ułatwiła mi zadanie, dzięki niej potrafiłam zauważyć ten niesamowity błysk w Twoich oczach. 'Pięknie tu, prawda?' cichym głosem przerwałeś otaczającą nas ciszę. Tak' odpowiedziałam tylko chcąc nadal wsłuchiwać się w bicie Twojego serca. Złapałeś mnie za rękę. Poczułam, jak fala nieskazitelnego ciepła przepływa przez moje ciało. 'Wiesz co jest w Tobie tak niesamowite?' zapytałeś przyciągając mnie bliżej do siebie. 'To, że nie musisz robić zupełnie nic, żebym mógł powiedzieć, że jestem szczęśliwy. Wystarczy mi tylko Twoja obecność, nic więcej' uśmiechnęłaś się. Na niebie pojawiła się jasna smuga światła. Szepnąłeś mi do ucha, czy pomyślałam życzenie. Pomachałam przecząco głową. 'Przecież mam już wszystko' dodałam wtulając się w Twoje emanujące ciepłem ramiona.

 

Nigdy nie oczekiwałam od Ciebie jakiś wielkich poświęceń, prezentów, dowodów miłości. Wystarczyła mi Twoja obecność, która była symbolem wszystkich wyznań. Właściwie nie wiem jak potoczyłoby się nasze życie gdyby nie to, że każde z nas wybrały inną drogę. Nie tęsknię, nie wspominam. Po prostu czasem, na dźwięk Twego imienia przymykam powieki, bo boję się tego, że mogę w nich zobaczyć Ciebie. Nie, nie chciałabym żebyś wrócił, żebyś sprawił by świat zaczął znów kręcić się wokół nas. Chciałabym tylko, żebyś kiedyś zrozumiał ile straciłeś, i zapewniam Cię, że wkrótce , zdasz sobie sprawę jak wiele trzymałeś w swoich dłoniach, podczas gdy mój organizm będzie już uodporniony na Twój zapach.

 

'Widziałeś to?!' krzyknęłam na widok spadającej gwiazdy. 'Pomyślałaś życzenie?' odpowiedziałeś pytaniem na pytanie. Pokiwałam głową. 'Jakie?' objąłeś mnie ramieniem. 'Nie spełni się jak Ci powiem' powiedziałam cicho. 'Wiesz, że pomyślałem o tym samym, no nie?' spojrzałam na Ciebie i zaśmiałam się przytakując. 'No to patrz, musi się spełnić. Spełni się, prawda? Musi, no nie?' pytałeś ciągle. Wtuliłam się w Ciebie jeszcze mocniej czując jak dzięki Tobie otacza mnie niesamowite bezpieczeństwo. 'Dobrze wiesz, że tak' szepnęłam jakby sama do siebie wiedząc, że mimo wszystko to słyszałeś.

 

Patrzysz w jej oczy, w których kolor jest teraz sprawą drugorzędną. Widzisz w nich pustkę, smutek i żal mieszające się z obsesyjnym uzależnieniem od Ciebie. Zauważasz jak chce przekonać samą siebie do tego, żeby odwrócić wzrok, ale każda kolejna próba kończy się porażką. Łzy zaczynają spływać po jej zarumienionych od zimna policzkach, a Ty ją zostawiasz. Odchodzisz mimo świadomości, że zabierasz ze sobą jej serce. 

 

Pocierałam swoje dłonie co chwilę w nie chuchając. 'Zimno Ci?' zapytałeś. Pokręciłam przecząco głową. 'No daj spokój' powiedziałeś i z troską w oczach zamknąłeś moje dłonie w swoich chowając je do kieszeni swojej szarej bluzy. 'Lepiej?' wtuliłeś usta w moje włosy. Nie odpowiedziałam. Podniosłam głowę i patrząc Ci w oczy lekko się uśmiechnęłam. Zdecydowanie to lubiłam.

 

 


 

 

 

- komentować , 

- klikać ' fajne ' , 

- dodawać do znajomych .

Komentarze

pinka199xd ciekawie ;p zapraszam do mnie ;]
13/02/2012 20:39:40
opisy1999 Dz ; * ok
13/02/2012 22:58:54

olkacrejzolka Fajne ;*
+ wbij do mnie + kliknij w ' fajne ' + można dodawać do znajomych :)
z góry dzięki ;* !
13/02/2012 21:01:34
opisy1999 Dz ; * ok , ty również xd
13/02/2012 22:58:46

kinnaaa ŁADNIE!:d
13/02/2012 21:10:44
opisy1999 Dzia ;*
13/02/2012 22:58:31

owocowamamba13 Slicznie;d
13/02/2012 21:19:23
opisy1999 Dz ; *
13/02/2012 22:58:24

pinkangelx3 mega ;)
13/02/2012 21:53:22
opisy1999 Dz ;*
13/02/2012 22:58:20

avalanffe świetnie tuu ;3
klikam "fajne"
+ jeśli masz ochotę , to zapraszam do mnie ♥
13/02/2012 19:41:23
opisomaniaczkaxd Świetne są;*
13/02/2012 19:34:45
opisy1999 Dzięki ; *
13/02/2012 19:35:12

edytaedek Fajne;)
13/02/2012 19:10:14
opisy1999 Dzięki ; *
13/02/2012 19:32:57

flavorus Nice!
+zapraszam.
13/02/2012 19:27:51
opisy1999 Dzieki ; * ii okeej ; ] :D
13/02/2012 19:32:45

~smerfetka Nigdy nie oczekiwałam od Ciebie jakiś wielkich poświęceń, prezentów, dowodów miłości. Wystarczyła mi Twoja obecność, która była symbolem wszystkich wyznań. Właściwie nie wiem jak potoczyłoby się nasze życie gdyby nie to, że każde z nas wybrały inną drogę. Nie tęsknię, nie wspominam. Po prostu czasem, na dźwięk Twego imienia przymykam powieki, bo boję się tego, że mogę w nich zobaczyć Ciebie. Nie, nie chciałabym żebyś wrócił, żebyś sprawił by świat zaczął znów kręcić się wokół nas. Chciałabym tylko, żebyś kiedyś zrozumiał ile straciłeś, i zapewniam Cię, że wkrótce , zdasz sobie sprawę jak wiele trzymałeś w swoich dłoniach, podczas gdy mój organizm będzie już uodporniony na Twój zapach.

'Widziałeś to?!' krzyknęłam na widok spadającej gwiazdy. 'Pomyślałaś życzenie?' odpowiedziałeś pytaniem na pytanie. Pokiwałam głową. 'Jakie?' objąłeś mnie ramieniem. 'Nie spełni się jak Ci powiem' powiedziałam cicho. 'Wiesz, że pomyślałem o tym samym, no nie?' spojrzałam na Ciebie i zaśmiałam się przytakując. 'No to patrz, musi się spełnić. Spełni się, prawda? Musi, no nie?' pytałeś ciągle. Wtuliłam się w Ciebie jeszcze mocniej czując jak dzięki Tobie otacza mnie niesamowite bezpieczeństwo. 'Dobrze wiesz, że tak' szepnęłam jakby sama do siebie wiedząc, że mimo wszystko to słyszałeś.


Najlepsze < 3
13/02/2012 19:23:52
opisy1999 Dzięki ; *
13/02/2012 19:32:33

Informacje o opisy1999


Inni zdjęcia: ... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:); nacka89cwa