photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 12 LIPCA 2012

54

Miłość to nie bajka,
ani piosenka grajka,
tego sie nie da kupić,
ani nikogo nią przekupić
to poprostu trzeba poczuć
i już nigdy bez niej nie spocząć.



Ludzie śię mnie pytają:
-Jaki był największy bład w twoim życiu?
A ja odpowiadam:
-Największym błędem w moim życiu było to,
że się zakochałam.-Bo ta miłość... zabiła mnie...
...moje ciało nadal żyje, lecz ma dusza jej już nie ma...


Przyływy i odpływy...To całe moje życie,
które nie jest ułożone obficie w dobrobycie.
Idąc obok "niego" nie czuję gruntu po dnogami
i dlatego załamuje się ziemia zwałami.
Kocham Cię tak było, jest,i będzie,
lecz ja nie chcę już żyć w takim zamęcie....


Wrócić to co było, zostawić to co jest,
i żyć tak jak kiedyś nie zważać na czyiś gest,
marzyć i śnić jak dawniej
i wyglądać zdrowiej i ładniej
i cieszyć się każdym porankiem
i..kochać Cię z przystankiem...


moje życie to idealny cmentarz upadłych nadziei ..


Zapytaj mnie za 1000 lat, czy może być gdzieś lepszy świat.


Szukasz problemów? Nie szukaj - przyjdą same :|


Gwiazdy na niebie, księżyc jest w pełni, a ja błądzę ulicami w nadziei...


Kiedyś przyjdzie taki dzień, rozsypię się jak puzzle, z czasem wiatr mnie rozwieje, a czas zapomni...


Bo czysta euforia kiedyś się kończy...:(


...I pragnę już nie czuć, nie myśleć. :(


- wypijmy za błędy . - to się ostro nawalimy .


Pijemy za zdrowie facetów, którzy nas zdobyli, frajerów, którzy nas stracili i farciarzy, którzy nas poznają....


Trudno jest się śmiać, gdy serce szlocha, lecz trudniej powiedzieć "ŻEGNAJ", gdy się kogoś kocha...


-Widzę, że już o nim zapomniałaś, to dobrze, tyle się przez niego wycierpiałaś.
-Nie ja o nim nie zapomniałam, ja po prostu przyzwyczaiłam się do bólu i do tego, że go juz nie ma w moim życiu.


Ukrywam smutek,
uśmiecham się,
niech wszyscy myślą,
że jest OK!!!


Pod maską codzienego uśmiechu skrywam wielki smutek i ból...


Obudziła mnie łza spadająca na moją pościel... Życie to koszmar!!!


Zawsze jest jakaś wiadomość, która zepsuje Ci cały dzień...


Dziś moim ostatnim demakijażem będą łzy :(


Pokłuciłam się ze szczęściem,
nadzieję kopłam w dupę,
miłość nieładnie wyzwałam,
a ze smutkiem pije wódkę...