To proste, albo nie umiesz kochać, albo życie tak sprawiło ... proste powiedziałam...

I choć wszystko tak bardzo rozpierdala Cie od środka, to pamiętaj nie warto marnować czasu na smutek, życie jest krótkie .

ej młoda! nie smutaj! główka do góry i do przodu! Jeszcze nie raz jakiś skurwysyn Cie zrani .

I jakoś tak przestałam wierzyć, że istnieje mikolaj, wróżki, czarodzieje, czy tam uczucia...

Nie walcz, o kogoś, kto nie jest tego wart .

A moze tak, przez pewien czas przestaniesz pisać pierwsza do kogokolwiek i zobaczysz komu na tobie zależy .

Nie pisz, nie odpisuj, nie patrz, nie myśl, nie kochaj .

Jak się kocha to nie istnieją rzeczy nie możliwe .

Pisz 200 sms na dzień, w realu nie mów głupiego cześć . Dziw się ze nazywają Cię chamem .

Przepraszam poduszko, ale będziesz dzis troche mokra...