jaa .
cz.2
Kilkanascie osob usiadlo w kolku miedzy innymi Asia. Na srodku kola pojawila sie butelka bo piwie .
Pierwsza osoba na ktora wypadlo byla Asia..Musiala pocalowac sie z chlopakiem,ktorego wrecz nienawidzila-Damianem.
Wszyscy krzyczeli:-Gorzko,Gorzko!Dawaj Aska!-Smiali sie w najlepsze.Damian nie chcial pocalowac Aski,ani Asia jego.
Jednak Damian byl typem chlopaka ktoremu zalezalo na opinii innych i postanowil to zrobic.
Przysuneli sie do siebie i..pocalowali..Nie mogli sie od siebie odkleic,
na oczach wszystkich calowali sie dobra minute.Dziewczynie ktorej podobal sie Damian,nie podobalo sie to,i krzyknela:
-Damianek,przestan juz nie musisz jej calowac,kazdy dobrze wie ze nie chcesz tego robic :D
Asia slyszac to odsunela sie od chlopaka zaczerwieniona spuszczajac glowe w dol.
Damian spojrzal na Kaske(dziewczyna przez ktora Asia odsunela sie od Damiana) ze zloscia jednak nic nie powiedzial.
Kaska przysunela sie do Asi i wyszeptala:-Odczep sie od Damiana,on jest moj,a ty jestes nikim pocalowal cie z litosci.
Zaplakana Asia wstala i pobiegla do swojego pokoju zamykajac sie w nim.Widzac to Damian posmutnial jednak
dla dobra swojej reputacji nie pobiegl za dziewczyna..
Nastepnego Dnia..
Ze wzgledu na to ze jest sobota Asia spala dluzej niz zwykle,
tymbardziej ze pol nocy przeplakala.Wstala po 13stej , i ruszyla do lazienki,
nastepnie ubrala sie i pomalowala. Zeszla na dol,zjadla sniadanie,
usiadla na kanapie i wlaczyla TV . Po kilkunastu minutach wszedl Adrian.
-Czesc mloda,i jak impreza ? slyszalem ze nie zrobilas dobrego wrazenia u dziewczyn-zasmial sie.
-O co ci chodzi?! To byla tylko gra , a kaska od razu panikuje..-wymamrotala
-Taa,Aska nie mow ze Damian ci sie nie podoba.
-odczep sie!-rzucila pilotem i wyszla z domu .
Nie wiedziala gdzie isc,bala sie ze zobaczy kogos kto byl wczoraj na imprezie.
Zadzwonila do swojej przyjaciolki,ktora chodzila do innej szkoly.Po 30 minutach byla juz u Niej.
Asia zaczela opowiadac wszystko co zdarzylo sie na imprezie Gosi,jej przyjaciolce.Powiedziala tez ze Damian swietnie caluje,i ten pocalunek
to bylo najpiekniejsze co ja ostatnio spotkalo.Goska pocieszala Asie.Rozmawialy dobre dwie godziny i pozniej Przyjaciolka Asi pojechala do Domu.
Asia krazyla po parku w samotnosci. Usiadla na lawce cichutko szlochajac.
NAgle zadzwonil jej telefon,spojrzala na wyswietlacz , jednak nie miala tego numeru zapisanego.pomyslala ze to pewnie Kaska z pretensjami..Nie chciala pokazac ze sie przejmuje wiec odebrala.
Jednak..To byl Damian..Chlopak z ktorym wczorajszego wieczoru sie pocalowala.
-Czesc Asiu,z tej Strony Damian.
-Eee..hej.
-Wiesz,musimy sie spotkac i porozmawiac,pasuje Ci dzis o 21wszej przy wejsciu na stadion?
-Dlaczego tak pozno?
-Bo..nie moge wczesniej sie urwac.Prosze badz. (nagle bylo slychac rozne glosy) Wybacz ale musze konczyc trzymaj sie, licze na Ciebie czesc.
Wybila 19sta..
-Kto to byl? Moze to Kaska a Damian chce zebym tam przyszla a tak naprawde bedzie tam kaska z dziewczynami.A moze jednak ja jemu tez sie spodobalam,
co ja wygaduje on we mnie?-myslala dziewczyna.Jednak postanowila pojsc.Wziela prysznic i zaczela szukac ubran w szafie,nie mogla sie zdecydowac co ubrac.
W koncu dobrala sobie stroj i ruszyla robic makijaz i fryzure. Dochodzila 20:30 . Asia pospiesznie wyszla z domu i ruszyla w strone stadionu,miala tam kawalek wiec wyszla wczesniej. chciala byc punktualna.
Gdy przybyla na wskazane miejsce..Ujrzala Damiana z bukietem czerwonych roz.Podeszla niesmialo w jego strone.
-Eeeem,czesc Damian.
-Witaj Asiu.-wreczyl dziewczynie bukiet.
-To dla mnie?-spytala zdzwiona
-oczywiscie.
-ojej..dziekuje,sa sliczne.
-nie tak sliczne jak ty..Asiu sluchaj..Ta wczorajsza impreza..ten nasz pocalunek..
-Wiem,wiem..przepraszam ze smiali sie z Ciebie ze mnie pocalowales.
-Nie!Pierwszy raz poczulem cos takiego..serce bilo mi mocniej gdy Cie pocalowalem.
-Naprawde?
-Tak.Zakochalem sie w Tobie .
-Ja..ja w Tobie tez.
-Serio?!-damian usmiechnal sie przyblizajac sie do Asi pocalowal ja.
Asia sie zarumienila.
-Jesli na prawde tak jest jak mowisz.. to powinnmismy sie poznac blizej i moze sprobowac,co?
-jasne.
Poszli sie przejsc bardzo dlugo rozmawiajac ze soba.Gdy wybila 00:00 pozegnali sie przed Asi domem.
Dziewczyna zadowolona weszla do domu, gdzie czekal na nia Adrian.
-Czy ty jestes jakas chora?! wiesz ktora jest godzina?!martwilem sie!Rodzice dzwonili,pytali gdzie jestes..Powiedzialem ze zle sie czulas i poszlas wczesniej spac!
-Nie zapominaj o wczorajszej imprezie,Adrian.
-Eee..Dobra siora,sory.. Aa co to za kwiaty?!
-Nie twoj interes.
-czyzbys poznala w koncu jakiegos chlopaka?!
-odczep sie!-dziewczyna poszla do swojego pokoju.Wlaczyla komputer i pisala jeszcze chwile z Damianem na gg.
cdn
Inni zdjęcia: ... maxima24trening takapaulinka... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) nacka89cwaOgrodowe oczko :) halinamP. wanderwarŁęczak slaw300