Z każdym dniem stawał się jej bliższy. Spędzał z nią każdą wolną chwilę, dzwonił, pisał. Cały czas chciał mieć z nią kontakt. Pewnego dnia nie napisał. Już nigdy nie zadzwonił.
leżę na podłodze i zastanawiam się jak nazwać to, co teraz czuję .
przez mgłę widziałam tylko wywijających ludzi na parkiecie. gości z browarami w ręku pod sceną. pełno butelek piwa na stole. szkło od alkoholu pod nogami . w końcu chłodny deszcz, i My. wtulona w Jego ramiona nie szukałam już niczego , szczęście miałam przy sobie.
Jak dorosnę , zostanę swetrem , albo znajdę inny sposób , aby Cię przytulić.
Mimo wszystko tak bardzo lubiłam te bajki, które opowiadałeś, może dlatego, że to zawsze mi, przypadała rola księżniczki.
Wierzę że skończą się pechowe dni, nastepny dzień otworzy nowy rozdział mi !
A moim zdaniem najgorsze jest to , że w necie gadamy ze sobą opowiadamy sobie całe życie . A tak naprawdę gdy się spotykamy na ulicy , w szkole , gdziekolwiek nie potrafimy powiedzieć zwykłego ' cześć '.
Lubię Twój zapach. Zawsze wydawało mi się, że tak pachnie szczęście.
Przerwij tą ciszę, nie daj mi zapomnieć.
zrób coś dla mnie,zatęsknij za mną i dojdż do wniosku, że beze mnie jest Ci źle
Do jej ucha szeptał przeróżne dziwne słowa. Ale kiedy najciszej jak tylko się dało powiedział " Kocham Cię" na jej ustach pojawił się niesamowicie szczery uśmiech a serce zaczęło walić jak oszalałe .
Chciałabym w końcu przestać biec za tym, co ciągle się oddala...
I znów w moich oczach widać szaleństwo, bo Twój uśmiech widzę sprzed 30 cm.Zarazem wdychając zapach cudnych perfum.
Lubię wierzyć, że kiedyś wreszcie się odnajdziemy. Przestaniemy się tak bezsensownie mijać i w końcu uda mi się złapać Twoją dłoń.