Miło cię poznać. Chyba.

jesteś tylko wtedy, kiedy wszystko Ci się pieprzy.

Blizny przypomiają nam, że przeszłość była rzeczywistością.

Jak trudno oddychać gdy tęsknota niczym dym papierosowy unosi się w powietrzu.

Spraw, by zastanawiali się dlaczego wciąż się uśmiechasz

Błąd z przeszłości , który wzmocnił tę przyjaźń . 

Możesz odejść ,jesteś wolny poddaję się ,przegrałam wojnę o Ciebie.

nie ma opcji, nie zasnę tej nocy.

przez chwilę poczułam, jakbym była dla Ciebie najważniejsza na świecie. 

nie ciesz się! to i tak nic nie zmieniło.

koleżanko , może Ci zrobić "przejażdżkę" ryjem po asfalcie ?

Nie mam już siły na zabawę w przyjaźń.

o popatrz, zjebało się

pierdolnij drzwiami . raz a porządnie , tak żeby zadudniło i zatrzęsło . chcę mieć pewność , że już nie wrócisz .

Jak tak mają wyglądać te szczęśliwe lata nastolatki to pierdolę. Wolę być na emeryturze

Zapomnieć o życiu, w którym biorę udział.

nie pacz na mnie jak płacze, jeśli nie masz zamiaru zmienić łez w uśmiech

Dostając smsa , biore telefon do ręki , odpisuje od niechcenia po czym cofam wszystko i odkładam telefon z myślę " ee , nie chce mi się z tobą gadać " Dziękuje , że pozwoliłeś mi abym przez Ciebie olewała znajomych 

To co mówisz jest piękne, może dokończysz to za drzwiami?

Nieszczęśliwi nie liczą kieliszków.

Nic tak nie stawia na nogi jak twój pocałunek.

Masz cholernie trudny charakter. Pech chciał, że lubie wyzwania.

czasem odnoszę wrażenie, że już nikomu nie jestem potrzebna .

Niedawno byliśmy dziećmi a świat był piękny, potem doszły problemy, uczucia, jakieś błędy.

 Fajnie jest mieć ludzi którym można powiedzieć

wszystko, z którymi można robić rzeczy niemożliwe

pokochaj ten ostatni raz, a obiecuję - nie schrzanię.

wraca lato , wraca magia tanich browarków .

Nie wiem dlaczego ale kręcą mnie tacy kolesie, przed którymi ostrzegała mnie mama.

Wyobraź sobie, że jeszcze będziesz żałował i zazdrościł temu gościowi obok niej.

Nic konkretnego, poza tym, że jestem a to wszystko dlatego, bo mi się kurwa nic nie chce.

Wystarczyło , że znowu spędziłam z nim trochę czasu , a dawne zauroczenie powróciło . 

I pomyśleć że łobuzy mogą być tacy romantyczni i kochani .

Jestem chodzącym sarkazmem , szarpiącą nerwy ironią , niewybrednym epitetem , zadufaną egoistką .