.Myślałam, że brakuje mi czułości, a nie Ciebie. Dopiero umawiając się z kilkoma chłopakami, będąc w luźnych związkach, zrozumiałam, że to brak Twojej osoby powoduje u mnie bóle głowy i serca. ' !
' . Wykrztusiła to wreszcie z najbardziej sztucznym uśmiechem , na jaki było ją stać : naprawdę ślicznie razem wyglądacie . '
' . Gdy słowa kreślę, jesteś tylko wspomnieniem . ' ! ;*
' . Na nowo będę Ci upiększać każdą z chwil . ' ; ) ;* !
' . Wytrzyj twarz dziewczyno, to jednorazowa miłość. ' !
' . Kupiłam Tymbarka a pod nakrętką napis 'On Cię Kocha'
zdenerwowałam się.
Nawet Tymbark sie ze mnie nabija ;< . ' !
' .Myślałam, że brakuje mi czułości, a nie Ciebie. Dopiero umawiając się z kilkoma chłopakami, będąc w luźnych związkach, zrozumiałam, że to brak Twojej osoby powoduje u mnie bóle głowy i serca. ' !
Chciałabym się z kimś spotkać. Usiąść i zacząć opowiadać- bez granic , bez barier. Wspominać. Wrócić do tamtych czasów. Przypominać Sobie wszystko od nowa . ' ;* !
` Czym są wspomnienia? Każde z nich, te większe, jak i te mniejsze, mają swój kolor, zapach, smak. Niektóre spływają delikatnie na dno duszy a inne zarysowują się w niej zapamiętale, nie pytając nas o zdanie . '
' . Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa.. <33 '
' . Uwielbia łamać zasady, patrzeć w niebo.
Lubi wracać do wspomnień, śmiać się z niczego,
jeść słodycze, słuchać muzyki i
rozmawiać-najczęściej bez sensu,
chodzić na spacery...
Wie, co znaczy nienawidzić a potem znowu kochać...
Nie przejmuje się tym, co mówią o niej inni...
Dąży do swojego celu, zazwyczaj jest uparta...
Choć stara się "być", ale jest tylko "obecna"...
Uważa, że życie jest niesprawiedliwe...
Życie nauczyło ją, żeby nie wybiegać za bardzo w marzenia... '
' . Nie oceniaj mnie po wyglądzie - nie wiesz kim jestem .
Nie mów o mnie źle - nie wiesz jaka jestem.
Nie oczerniaj mnie - najpierw poznaj mnie i wtedy mów źle .
Nie krzywdź mnie - bo to bardzo boli .
Nie mów do mnie - bo nie mam ochoty cię słuchać .
Nie upokarzaj mnie - bo raczej na to nie zasłużyłam .
Nie ukrywaj się - spójrz mi w oczy!
Nie mów zniknij, odejdź - bo ja tu rządzę .
Nie mów na mnie brzydka - bo nie wygląd się liczy .
Nie mów na mnie tępa - bo oceny to nie wszystko .
Nie mów najlepiej nic - bo nie obchodzi mnie to, co chcesz powiedzieć ! . '
' . Weź farbki, kredki, blok i co tam jeszcze chcesz,
Namaluj swe marzenia o których tylko Ty wiesz,
Nie kryj tego w środku bo i tak dowiedzą się,
Więc namaluj sobie przyszłość,
A mam nadzieje że ona spełni się... '
' . Kim jest przyjaciel ? przyjaciel jest jedną z najważniejszych rzeczy w życiu. wspiera Cię , pociesza w smutnych chwilach. zna Twoje tajemnice i jesteś pewien , że zostaną tajemnicami. możesz mu ufać , bo zaufanie jest jednym z najważniejszych rzeczy w przyjaźni. wiesz , że on Cię kocha tak mocno jak Ty kochasz go. widzi w Tobie tylko te najlepsze cechy. wady może i też niektóre widzi lecz nie są one dla niego takie widoczne. najważniejsze jest dla niego to , że żyjesz i że jesteś jego przyjacielem. że może Ci ufać. jesteś pewien , że nie obgaduje Cię za plecami , ani nie wyzywa. przyjaciel zawsze stanie po twojej stronie , niezależnie od sytuacji. a najważniejsze w przyjacielu jest to , że się go ma. i to jest właśnie najpiękniejsze. '
' . Bawię się proszę Pana, bawię w dorosłą kobietę. Nauczyłam się już malować oczy na zielono i usta ciągnąć czerwoną pomadką. Ciągle się bawię w dorosłą kobietę, to tak jak mała dziewczynka zakłada za duże obcasy swojej mamy, na których nie może przejść metra, ale bardzo się stara. I ja się staram być dorosła, odpowiedzialna i silna. Cokolwiek by się nie stało poradzę sobie sama. Umiem już wykorzystywać swoje atrybuty, umiem malować paznokcie na czerwono. Mogę udawać, że jestem dorosła, chyba nikt się nie zorientuje.Ostatni tydzień dał mi sporo spokoju. Złamałam paznokieć, wolę łamać obcasy. Nie ma nic gorszego niż przeciętność, nie ma nic gorszego niż obojętność. Jak zwykle jestem skłonna do przesady. Lubię być ponad, lubię tańczyć nad przepaścią . '
' . -..opisz mi się -Po co? i tak nie uwierzysz w moje istnienie. -Uwierzę.. -No dobra. Jestem piękną królewną, mieszkam w pałacu, mam swojego księcia i jestem szczęśliwa. -Jak na księżniczkę jesteś bardzo miła. Wszystkie, które znam, które mieszkają naprzeciwko mnie i te, które widuję na przystankach, w sklepie czy kinie są wredne, niemiłe i w dodatku wcale nie są ładne.-Dziękuję. A może Ty powiesz mi coś o sobie? -A po co? I tak nie uwierzysz w moje istnienie.. -A skąd Ty możesz to wiedzieć? -Jestem przystojnym chłopcem, który codziennie..od dawna przygląda się Tobie, obserwuje w co jesteś ubrana, jak jesteś uczesana i czy się uśmiechasz. Mieszkam w małym domku, nie mam swojej królewny bo pewnie na nią nie zasługuję.. -Chwila, moment..to dlaczego dziś się do mnie odezwałeś? - ..bo zauważyłem, że jesteś smutna. '
Zaczęło lać. Niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. Właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. Niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. Wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. Zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. Po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - powiedział, udając powagę. Oboje wybuchli śmiechem. On delikatnie się nachylił. Ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - To należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie. '
Pati.