photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 25 LIPCA 2011

http://www.youtube.com/watch?v=p0tTW9Zhh1U&feature=related

Ta Notka Będzie poświęcona dla długich opisów


Ty pookazałeś jej świat od tej drugiej..czarnej strony.
Ona była mała, naiwna , a Ty... Ty byłeś z tego zadowolony
Imponowałeś jej..chciała wejść w to życie z Tobą.
I tak sie wszystko zaczęło..przy tobie nie była juz sobą
najpierw ucieczka z domu wyszła tak jak stała
w śmierdzącym wilgocią pokoju z tobą zamieszkała
to ty pokazałaeś jej jak narkotyk smakuje wmawiajac  jaki to stan błogości wowcza poczuuje
Więc kułą sobie żyły gdzie tylko się dało
i prawie umarła ...mało brakowało


Pewnego razu chłopak i jego dziewczyna jechali na motorze około 200 km
na godzine. Dziewczyna: Zwolnij, boje się. Chłopak: Nie bój się jest fajna
zabawa... Dziewczyna: Proszę zrobię wszystko jak zwolnisz. Chłopak: Dobrze
przytul mnie bardzo mocno. Dziewczyna: Dobra, dobra ale zwolnij (Dziewczyna
go przytuliła) Chłopak: Czy mogłabyś ściągnąć mój kask bo mi przeszkadza i
założyć na siebie (Dziewczyna zdjeła kask z jego głowy i włozyła na
siebie) Chłopak: A teraz mnie pocałuj i powiedz ze
mnie kochasz. Dziewczyna: Kocham Cie. (Dziewczyna pocałowała go)
Następnego dnia w gazecie: >W wczorajszym wypadku dwuosobowym który sie
wydarzył w miescie zgineła jedna osoba, okazało sie że kierowca motoru, w
połowie drogi dowi
edział sie ze jego hamulce nie działają, a więc dał
swojej dziewczynie kask i kazal jej powiedziec ze go kocha i poczuć
ostatni pocałunek po czym oddał swoje życie dla niej."

 


 

Pierwszy września to było spotkanie. Chociaż nie zamienili za wiele słów, ona od razu się w nim zakochała. Co do niego to wersji jest wiele.
On, otoczony gronem kolegów, którzy palą, piją, bluźnią.
Ona, otoczona trzema przyjaciólkami, grzeczna i poukładana wariatka.
Ich światy złączył jakiś piorun.
On, zaczął zwracać na nią uwagę. Na taką miłą i słodką... Nie z jego świata.
Ona, spojrzała w jego oczy, od razu się zakochała... On nie był z jej świata.
No i Jacuś. Wierny?przyjaciel Marcina. To on poprosił ją o numer. Wtedy pierwszy raz gadała z chłopakami .To było bardzo zabawne. Te kilka dni, a oni zapatrzeni w siebie, nie mając odwagi...
I jej rozmowa z kuzynką o nim. To ona jej doradziła co zrobić z nim...
On dostał jej numer telefonu od Natalci.
Pisali ze sobą cały czas.
Poznawali swoje dwa tak bliskie, a jednak odległe światy...
Ona szczęśliwa. Zapomniała o całym świecie...
I wtedy ich pierwsze spotkanie...
Gadanie o byle czym... Przejście tych małych Brzezin w kilka minut...
Dowiedzenie się o nim kilku rzeczy. Od teraz ona wiedziała, że on jest starszy.
Zaczęło się poznawanie nowych ludzi, nie z tego świata...
I poznanie tych naćpanych oczu... To one zmieniły cały świat. To Paweł jej mówił 'cześć' kiklanaście razy dziennie.
No i nadeszła chwila kiedy ONA przejrzała na oczy. Zobaczyła tą dziwkę, szmatę jak się przytula do jej Kaczorka!!
Noo tak.
Zmieniona już z lekka ona zapragnęła zemsty. Kto jej pomógł? Jacek.
Wymyślili cały plan.
Ona zakocha się w Pawle, on w niej też i będą chodzili razem.
Paweł przyjaciel jego.
Chodzili razem. Zemsta się udała. Marcin ledwo przeżył. Tylko ona się za mocno zakochała.
Jeszcze z trzy razy razem byli, ona i Kaczor.
Za każdym razem jakiś dziwny pretekst zoastał wymyślany...
Teraz kiedy zabrakło już sił na walkę...
Ona zrozumiała, że on jest jej całym życiem..
Tylko ona i on już nie będą razem...
Wszystko się pierdoli jak są razem.
Chociaż z boku wygląda jakby byli razem... te przytulenia, siedzenie na kolanach, buziaki, chodzenie czasami za rękę, szczerość, mówienie sobie wszystkiego podczas częstych rozmów w szkole, na klatce, przez skypa... rozmowy z jego mamą , babcią, przyjaciółmi... mówienie sobie 'kocham cię' i czułe pożegnania.
On, zmienny jak pogoda, ciągle palący i bluźniący ma taką dziewczynę, która go nie opuści aż do śmierci... I chociaż ona wplątała się w to wszystko, to on i tak uważa, że ona jest normalną dziewczyną, która nie lubi różu..
Ona, paląca, bluźniąca dziewczyna, która już teraz nie umie żyć bez tego ICH świata.. tych wszystkich dziwnych ludzi, którzy popisują się swoją siłą przed Sylwią... i tych ludzi którzy cały czas się uczą.. Nie umie żyć bez niego.. tak jak bez czekolady...
Teraz kiedy już te dwa światy się połączyły...
Nie potrzeba więcej jak tylko ślubu


 

nie chce mi się już siedzieć na dostępnym na gg, by mieć nadzieję, że może akurat się odezwie. nie chcę już co dziesięć minut sprawdzać telefonu, bo może akurat napisał sms. nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły rozglądać się we wszystkie strony, bo może on akurat tam stoi. nie chcę idąc przez miasto trzymać non stop uniesioną głowę, bo może akurat skończyło Ci się kakao i postanowiłeś iść do tego sklepu, obok którego właśnie przechodzę. no nie chcę, to boli


 

Dlaczego to my mamy cierpieć, wylewając ocean łez? nie przesypiać nocy, dławiąc się wspomnieniami? zamieńmy się rolami z mężczyznami. zacznijmy się zabawiać, każdym napotkanym facetem, bez skrupułów. wykorzystujmy i pozostawiajmy bez słowa. jeździjmy na kilka frontów, mając w poważaniu ich uczucia. wpisując w swoich magicznych notesikach 'zaliczony-odstawiony'. zero zaangażowania, emocji. wypierzmy się ze wszelkiego uczucia i bądźmy bezwzględne do granic możliwości. niech choć przez ułamek sekundy zastanowią się, jak to jest płakać z powodu nieodwzajemnionych uderzeń serca


 na stole stały cztery świeczki. pierwsza rzekła nagle. : "jestem dobrem - ludzie już mnie nie potrzebują, wiec mogę zgasnąć.." druga świeczka dodała. : "jestem sprawiedliwością, dziś nikt mnie już nie potrzebuje!" obie świeczki zgasły.. trzecia,zasmucona rzekła. : "jestem miłością - na mnie ludzie mają coraz mniej czasu,wiec i ja zgasnę.." trzy świeczki zgasły. do pokoju weszła młoda kobieta i ze smutkiem popatrzyła na zgaszone świeczki. czwarta świeczka odpowiedziała. : "nie martw się, jestem nadzieją, póki ja istnieje wszystko można zacząć od nowa


 

więcej nie Można ; /////

 

  Julia

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

&n

Komentarze

woderfulldream fajny kolor paznokci:P
25/07/2011 11:49:01
opiisyyyy Taaak .
25/07/2011 15:09:48

makeitpeace Pewnego razu chłopak i jego dziewczyna jechali na motorze około 200 km
na godzine. Dziewczyna: Zwolnij, boje się. Chłopak: Nie bój się jest fajna
zabawa... Dziewczyna: Proszę zrobię wszystko jak zwolnisz. Chłopak: Dobrze
przytul mnie bardzo mocno. Dziewczyna: Dobra, dobra ale zwolnij (Dziewczyna
go przytuliła) Chłopak: Czy mogłabyś ściągnąć mój kask bo mi przeszkadza i
założyć na siebie (Dziewczyna zdjeła kask z jego głowy i włozyła na
siebie) Chłopak: A teraz mnie pocałuj i powiedz ze
mnie kochasz. Dziewczyna: Kocham Cie. (Dziewczyna pocałowała go)
Następnego dnia w gazecie: >W wczorajszym wypadku dwuosobowym który sie
wydarzył w miescie zgineła jedna osoba, okazało sie że kierowca motoru, w
połowie drogi dowi
edział sie ze jego hamulce nie działają, a więc dał
swojej dziewczynie kask i kazal jej powiedziec ze go kocha i poczuć
ostatni pocałunek po czym oddał swoje życie dla niej."

Zakochałam sie *__*
25/07/2011 14:11:43
opiisyyyy HeHe

Dziękuję; **
25/07/2011 15:07:09

peeee można się zainspirować! fajniutkie opisy :}
25/07/2011 9:38:43
opiisyyyy Dziękuję ; )
25/07/2011 9:41:09

Informacje o opiisyyyy


Inni zdjęcia: Bicie piany. ezekh114Cnotliwość drogowa. :-) ezekh114;) patrusia1991gdChruszczyki purpleblaack:* patrusia1991gd;) patrusia1991gdJa nacka89cwaWieczór nad jeziorem andrzej73... maxima24... maxima24