kilka kieliszków wódki i spokojnie mogę zadzwonić i powiedzieć Ci że Cię kocham.

Siedzę na parapecie, wyziębiłam już cały pokój, gwiazdy zaglądają do środka, a ja z kubkiem gorącej herbaty nie czuję już nic, nawet zimna...

Nawet nie pytaj jak mocno kocham ironię.

Może będzie następny, ale to nie znaczy, ze pokocham go tak jak Ciebie.

Legenda mówi, że jeśli nie możesz spać w nocy, to znaczy że przebywasz w czyichś snach...

Podrzucę do góry moje płatki śniadaniowe w kształcie gwiazdek i jak będą spadać to pomyślę życzenie.

nigdy nie jesteśmy przygotowani na ważne chwile.

Wystarczy, że trochę ze mną pomilczysz, świadomość, że siedzisz obok mnie będzie piękna...

Ćpasz po cichu nadzieję.

czasem tak mnie to wszystko męczy, że nawet nie mam siły źle się czuć.

wszyscy obrażają się będąc z dala od siebie, ale twarzą w twarz, nie mają nic do powiedzenia .

Ten żart nie był śmieszny, ale zaśmiałam się, żeby nie było Ci przykro...

Marze­nia - in­dy­widual­na, umow­na gra­nica od­dzielająca fan­tazję od rzeczywistości.

Kobiety są jak tabletki... przed użyciem zapoznaj się z treścią ulotki.

Fajny ryj kupiłeś go na ruskim targu z bronią chemiczną?

Zapomniałam o tym jaką wyrządziłeś mi krzywdę. Jestem inna i nowa, potrzebuję tylko kogoś kto zastąpiłby Ciebie. Kto byłby taki sam jak ty. Gdy usłyszałam 'ma jedną na oku to niech się jej trzyma' cholernie zapragnęłam wiedzieć czy to nie ja. Na pewno nie ja. Niby zapomniałam ale wciąż chcę być tą, o której myślisz.

Przeraża mnie fakt, że już nigdy nie zobaczę tego na co chciałabym patrzeć codziennie.., chociaż może kiedyś, w odległej przyszłości znowu poczuję głębokość błękitu. Boję się, że nie będę w stanie dotrwać do tej chwili, ale tak dla mnie będzie najlepiej.

- kiedyś to kobiety za mną ganiały!

- a teraz?

- już nie kradnę torebek.

stań się lepszym człowiekiem i zanim poznasz kogoś upewnij się, że znasz siebie i że nie będziesz chciał być taki jak on chce, ale będziesz sobą.

Przepraszam, ale nie mogę przyjść. Ciocia wujka brata sąsiada babci matki mojej koleżanki miała ciężki wypadek. To nagła sytuacja...

- mamo, dlaczego ty i tata jesteście biali a ja jestem czarny?

- syneczku, to była taka impreza, że ciesz się że nie szczekasz.

Nie licz,że jeśli podam dłoń to razem z nią podam wiarę..

Nie bez powodu mówiłam o szczęściu w samotności. Nie myślałam, że będę wtedy szczęśliwa. Myślałam, że jeśli kogoś pokocham i nic z tego nie wyjdzie, mogę tego nie przeżyć. Łatwiej jest być samemu. Co jeśli nauczyłeś się, że potrzebujesz miłości a potem jej nie doświadczasz. ? Jeśli sprawia ci przyjemność i na niej polegasz. ? Co jeśli ukształtowałeś życie wokół niej a potem się sypie. ? Można coś takiego w ogóle przeżyć. ? Utrata miłości jest jak umieranie. Z tym, że śmierć się kończy. A to. ? Może trwać wieczność...