Siemson
Dziś, właściwie to wczoraj minąl rok z tym farfoclakiem, mimo że teraz już nie jako para zakochańców, tylko przyjaciół, ale wciąż razem w końcu.
Czasami było troche chujowo, troche trudno, wiele było kłótni, tych małych i tych większych, ale zawsze trzymaliśmy sie przy sobie i coś nas ku sobie ciągnęło, szkoda troche ze to co było już minęło, ale teraz też jest spoko. Był to najwspanialszy rok w moim życiu, gdyby nie ten Kabanos to bym może nie dostała się do szkoły, nie byłabym jaka jestem, nie zmieniłabym się na lepsze na pewno bez niego. Bardzo dużo temu zaborowi zawdzięczam, Teraz czekajmy do każdego kolejnego wrpólnego roku.
KOCHAM CIE MISIU, NAJLEPSZY BRACIE!
Dobranoc :**
Łapcie najważniejszą piosenke dla mnie w tym roku, i chyba nie tylko w tym ale i kazdym kolejnym ...
...
Być tam, zawsze tam gdzie ty...