Zaciągam się kolejny raz.
I trzymam tak w płucach zapach Twój.
I co po drodze czeka Nas nie chcę myśleć już.
Nieważne co nadchodzi, chcesz tego czy nie,
Nie zawsze będzie tak ....
A jeśli pójdzie coś nie tak i siebie znać nie będziemy już?
NIE POWIEM JAK MI CIEBIE BRAK, BO NIE MA TAKICH SŁÓW!