Na dobranoc . Słodkich snów . : *
Dziwisz się, że tak często daje ci buziaki. Ja po prostu dziękuję ci że przy mnie jesteś. A to przecież najlepszy sposób.
nawet trzymając Cię za rękę, byłam najszczęśliwsza na świecie. Przecież miałam wtedy w dłoni mój cały świat.
chce doczekać chwili w której przytulisz mnie po raz pierwszy i powiesz że spełniłeś jedno ze naszych dawnych marzeń.
Panie Boże, nie zabieraj mi go już. Już nigdy.
żegnaj mój pechowy romansie.
I gdy tylko w myślach wypowiedziała jego imię, łzy polały się strumieniem ..
życie powoduje palenie i picie .
chciałbym żeby niektóre chwile trwały po prostu wiecznie..
może nie doceniam tego co mam, co aktualnie posiadam, co straciłam, do czego dążę. może nie potrafię zrozumieć, że niektórym zależy na mnie bardziej niż na kimkolwiek innym, może nie potrafię płakać, może łudzę się, że mam jakiekolwiek uczucia, może jestem zbyt słaba lecz udaję twardą i silną dziewczynę. może mam ambicje, może idę przed siebie, lecz co chwila spadam z ogromnej góry problemów, może nie będę szczęśliwa, może nie doznam prawdziwego uczucia, ale żyję swoim życiem, nie wtrącam się w czyjeś i wiesz? jestem z tego cholernie dumna.
Jesteś moim wszystkim ogarnij to w końcu !
Zapomnieć o tym co raniło, a żyć tym, co jest tu i teraz...
podnieśmy szklanki w górę, wypijmy za nieodwzajemnioną miłość, za zranione uczucia, za te puste panny, które odbierały nam facetów, za niespełnione marzenia, za chore ambicje, za wylane łzy, za nieprzespane noce, za każdy rozmazany tusz.
Nie wracaj do starej miłości. Dlaczego? Jaki jest sens czytania tej samej książki, znając zakończenie?