chciałabym móc usiąść obok Ciebie, i gapić się w Twoje oczy bez pohamowania, bezkarnie zagubić się w ich promiennym blasku.
Najpiękniejszym prezentem na gwiazdkę, byłby Twój uśmiech.
- kkkoooccchhhaaammm ccccciiiiieeeeeee !!
- co ?!
- nie, nic klawiaturę czyszczę .
- ja Ciebie też.
Rodzice pewnie chcieli dać Ci na imię ' Szmata ' , tylko ksiądz nie pozwolił . Prawda .?
-Wolisz prezent czy tort?
-Dlaczego pytasz?
-Bo nie wiem, czy obwiązać się kokardą czy wysmarować kremem czekoladowym .
- Naćpałaś się ?
- Niee ... ja tylko wciągałam zozolee noseem .
Nic nas przecież nie łączyło. Chłodne lato, chłodna miłość.
Niechcący to można strącić szklankę ze stołu, a nie kogoś zranić.
Gdybym mogła zadać Bogu jedno pytanie, zapytałabym czemu nie jesteś teraz przy mnie.
- Mówię ci stary , jechałem na słoniu , za mną dwa tygrysy ..
- i co zrobiłeś ?!
- nic , karuzela się zatrzymała .'
każdy może Cię uszczęśliwić, wykonując coś specjalnego. ale tylko ktoś wyjątkowy może uczynić Cię szczęśliwą, nie robiąc nic.
nie potrafię , już chyba nie chcę walczyć o nas, Twoja kolej.
Chciałabym się czasem wylogować z tego świata i zapomnieć do niego hasła .