Hej zaczynam tego bloga z opisami mam nadzieję że będą wam się podobać ; *
Sztuka życia to sztuka unikania cierpień.
Dość Już.. Moja Kolej.. Teraz Ja Zeszmacę Twoje Serce..
Pomyśl o mnie czasem, że istniałam, że kochałam Cię...
Miłość jest jak nóż wchodzi łatwo w serce lecz tródno się od niej uwolnić
Mówi sie do trzech razy sztuka...ale Ty tej 3 szansy nie dostaniesz
Wspomnienia są jak nowotwór. Siedzą w nas, w środku i niszczą doszczętnie, a my ciągle do nich wracamy, bo chcemy, żeby znowu tak było .
Bla, Bla, Bla Moje Życie Jest Jak Gra
Gdybyś tu był i mnie obejmował, gdybyś mówił 'kocham' i namiętnie całował. Gdybyś wiedział jak mi jest ciężko samotnej nocami, gdybyś wiedział jak ciężko żyć marzeniami...
Gdyby ją ktoś spytał, co zapamiętała u niego najbardziej... odpowiedziałaby, że to jak na nią patrzył... w słowach nie mówił, że kocha... ale spojrzenie mówiło wszystko...
Miała rozmazany tusz, czerwone usta, rozszerzone źrenice, a jej ręce drżały. Stała w deszczu na środku ulicy i zaczęła krzyczeć, że miłości nie ma!
Łzy do oczu, napływają mi automatycznie, gdy widzę Twój opis skierowany do niej.....
To zabawne, że ktoś może złamać Ci serce, a Ty mimo to wciąż go kochasz tylko, że tymi połamanymi częściami.....
Mimo, że odszedł ona wciąż czekała powtarzając w ciszy usłyszane z jego ust słowa: 'nie zapomnę o Tobie'.
Nie dam Ci tej satysfakcji! Nie wiesz, co straciłeś.. Takiego skarbu nie znajdziesz w żadnym oceanie, wiesz? Nie żebym się przechwalała.. ale kochałam Cię i dalej tak jest.
Jeżeli nie potrafisz zrozumieć mojego milczenia, nigdy nie zrozumiesz moich słów!
A teraz będę żyła dla siebie, dla drzewa, dla chodnika i dla cegły, będę żyła chociażby dla podmuchu wiatru, będę żyła dla wszystkiego żeby nie dać Ci tej satysfakcji, że żyłam tylko dla Ciebie!
Usiadła w kącie, skuliła nogi, pomyślała o Tobie i rozpłakała się myśląc, że tyle czasu straciła...
A jak będziesz chciał znów mnie zranić, to zrób to tak porządnie, żebym potem pamiętała, aby do Ciebie się już nie zbliżać.
Obiecałeś kiedyś, że nie odejdziesz, Uwierzyłam. Właściwie to nadal wierzę, że nie odszedłeś. Ty po prostu zabłądziłeś w drodze do sklepu, prawda?
Ciągle zapatrzona w niebo rozmyślam wciąż o Tobie... jakby było teraz nam, gdybym miała Cię przy sobie... dzięki Bogu wszystko szybko przemija, szkoda, że miłość również...
Za każdym razem gdy chciała Go znienawidzić, przypominała sobie ile razem przeszli.
Długo nie chciałem wierzyć, że to tylko gra, w której jestem pionkiem, a Ty tylko grasz. Teraz wszystko minęło, jest trochę chłodniej.
Może uznasz, że jestem dziecko, że na Ciebie nie zasługuję.. ale uwierz, że ja też mam uczucia.. i też chcę kochać. Po co dawałeś mi te cholerne nadzieje.. Teraz zrób tak abym znowu mogła cieszyć się życiem..
Gdy pomyślę o tym, co nas łączyło mordka mi się śmieje, ale jak pomyślę o tym jak mnie zraniłeś po moim policzku spływa łza
Narazie to koniec mam nadzieję że się podobają ; *