Jakie zycie jest trudne...

Dzis bylam z MarCelinka - Tajgusiem na miescie w G-City xD normalnie nienawidze tego miasta

Mialysmy w planach kupic ''prowiant'' na nasza dzamprezke jutro, no lecz wiadomo 2 malolaty chca kupic % no to nikt chetny nie jest, byl jeden... OO tak, ale nie na % tylko na COLE!!! Nie no czego to ludzie nie wymysla ;/ COLE to my sobie same mozemy kupic... koles chyba sie zle czul, jeszcze jego kolega stawal... normalnie ochyda! BLEE

Potem chcial Mojego tajgusia na ''imprezke'' z kuzynem, hahaha znany trik, pff nigdy w zyciu, gdy tylko wlazl do sklepu, my zwialysmy xDD

Idac spotkalysmy wielu innych fajnych kolesi -------> np SKEJTA, ale ja nie kazalam Jej go zawolac, bo bylam zla po tym glupku, co COLE chcial nam kupic ;/

jakas baba chciala od nas po Ł1 pfff pewnie bo my jej damy ;/ Wogole jeszcze na dodatek na pieszo slzysmy do tego G-City 45 minut... poraszka i to w 2 strony ok 9 km zrobilysmy, a bylo duszno xD Potem nic nie kupilysmy i wracalysmy na piecho do domu, ale uratowal nas p.Tajgus :) -----> tata Tajgusia dla niewiedzacych ;) i sie skonczyla meka xD

A co do fotki, to dedykuje ja pewnemu chlopakowi, w ktorym sie kiedys podkochiwalam, ale teraz zrozumialam, ze nie mozemy byc razem, choc mimo wszystko spedzic z Nim choc jedna chwile bylo by cudem

Nigdy, nieprzepuszcalam, ze bede w stanie poczuc cos takiego dla prawie nieznanej Mi osobie, no ale widac jestem ''milosc'' jest slepa...jak to kiedys ktos madry napisal :) lub wymysli hehe

Kazdego dnia mysle o Tobie, chialabym choc przez chwiele pobyc z Toba, wtulic sie w Ciebie...poczuc twe cieplo... wiem glupie ale prawdziwe...

kocham twoj smiech, twoj glos jest jak nie wiem co... taki MMMMM...

jestes cudny!!

Dla Krzyska ;*************************************************************

By Paulinka ;****