Żyjemy w erze przeterminowanej cnoty i globalnej depresji nastolatków.
Założyć słuchawki, włączyć ulubioną muzykę i rozmyślać nad
sensem swojego życia izolując się od otoczenia.
Bo widzisz, najgorzej jest widzieć pustkę w oczach, w których wcześniej widziało
się cały świat.
Zapominamy, że życie jest kruche, delikatne, że nie trwa wiecznie.
Zachowujemy się wszyscy, jak byśmy byli nieśmiertelni.
Przychodzą takie chwile, gdy żaden wulgarym nie potrafi określić tego co czuje.
Podstawą szczęścia jest wolność, a podstawą wolności - odwaga.
Jestem młoda, mam prawo popełniać błedy.
Morał tej bajki jest krótki i niektórymznany: ,,Idiota, który nas rani, jest właśnie
tym kochanym"
I za każdym razem gdy Cię widzę, serce krzyczy: ''powiedz co czujesz'', a rozum
odpowiada: ''chyba Cię pojebało''.
Rap nie przestanie istnieć, bo prawda nigdy nie ucichnie.
Jak mam żyć bez tej osoby, która była dla mnie powietrzem?
Wszyscy tylko gramy, odgrywamy farsę, udajemy, że nam na sobie zależy .
To jest mój pierwszy wpis. Mam nadzieję że chociaż troszeczkę się spodobało
i będziecie chętnie odwiedzać mojego bloga. Obiecuję, że nie będziecie żałować
.
Kolejny post jeszcze dzisiaj ! 