No wiec w piatek, dnia 5 wrzesnia, Pani Karolina Dudek zafundowała nam swoja impreze urodinowa^^ Zdjecie powyzej własnie owa impreze przedstawia^^ Co tu duzo bede mowic - był super :P Lolas, jeszcze raz dzieki ;*
(Szkoda, ze nei mama wiecej zdjec, zrobiłabym taki kolaz, bo sa jeszcze takie, na ktorych bijemy lolasa po tyłku dmuchana pałka od baseballa^^)
Sobota: nie wiem co u reszty, u mnie nudy. miało byc kopanie ziemniakow, ale nie wyszło i kopalismy je dziesiaj. nie, zebym była po Krk zmeczona, wcale.
Niedziela: Miało byc: Kalwaria - Dom. Ale na szczescie było inaczej^^ Z Pela i moja "jakze kochan familia" po mszy kalwaryjskiej pojechalismy do parku miniatur xD ^^ było swietnie xD porobiłysmy mase zdjec, to dodam jakies w przyszłosci :P I karuzele tez tam maja fajne xD Niby takei dla dzieci, ale spoko :P ;D
Co do szkoły: Coraz lepiej. Nauki duzo, spanie mało, ale to było do przewidzenia.
"Chciałas Kraków? To masz"
uhh...