nie lubie mojej nowej fryzury :<
dni 5 pozostało do wyczekiwanego dnia
czuje się okropnie, dzisiaj były nagrania i nieważne jak się czułam na nich, ale w każdym bądz razie jak wracałam to widziałam Wojtka Rotowskiego i wydawało mi się, że mnie poznał i się zatrzymał a ja tak chamsko poszłam dalej, potem ogarnęłam co zrobiłam, ale już poszedł. Inteligentna ja. Może dlatego, że byłam taka roztrzęsiona, wkurzona i w pewnym sensie smutna:< W każdym razie dręczy mnie cały czas, że nie zatrzymałam się :D
nadal mam to wrażenie jakie miałam przy powrocie do TINTILO, może to minie .
JEJ, dziwne, że zawsze piszę tu kiedy dzieje się coś złego.
no dobra, koniec.