Coke Live
Music
Festival
20-22.08.2009
zdecydowanie najlepsze wakacje. miałam przyjemnoćść iść na coke live. tego co sie działo i co czułam nie mogę opisać. kto był to rozumie :D
najlepiej sie bawiłam myśle że w 3 dzień.
shaggy , vavamuffin i oczywiscie eastwest rockers. ;D
w 1 dzien the killers zagrali mistrzowsko.
i 50 cent w pt. porozrzucał bluze, czapke, ludzie sie cieszyli i zrobił mega szoł. joł
za rok napewno mnie nie zabraknie.
a ludzi jakich się tam świetnych spotyka! a w ostatnia noc miayśmy powódź w namiotach ale dałyśmy se rade. ot co
jestem najszcześliwszą Olą na świecie. :)