z moich obliczeń wynika, że każdy mój profil jest fu i ble i trudno i się cieszę, mam cieszynkę. jaki wspaniale skomplikowany jest ten uroczo chłodny dzień. czipsy i mundial i powtórki mundialu i jestem w niebie i pewna strona, do której nie przyznam się publicznie. i boże on jest tym, który wyraża uczucia eee negacjator? ha. mój mózg mnie za bardzo zaskakuje. etapy fascynacji sa urzekające. i znowu sama zrobie sobie kombo i pojadę z ines nad popowodziowe morze. przynajmniej jedna z nas jest metalem.
i wtedy mi wstyd, że tego słucham.
i tak wolę słyszeć niż patrzeć.
może będę gotować, może znowu poleżę na mojej hodowli roztoczy dywanie, albo też zacznę składać literki, bo zazdroszczę. i przejmę władzę nad językiem. ja vs konspiracyjna konsumpcja.
śniła mi się walka na żarcie w hipermarkecie. rzucałam trzybitami. rano wstałam i zeżarłam lejsy.
a jednak pociąga mnie wizja netto w międzyzdrojach i wielce głupich idei.
Inni zdjęcia: Buzi milionvoicesinmysoulTypowa zabudowa. ezekh114Daleka droga bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24