No wiec ... Zmiana notki..:)
Zmienailam ja rano ale mi sie skasowala ...:(
Wczoraj bylam bez humorkiu i bylo mi smutno...
Dlatego nabazgralam takie glupotki...:))
Ale dzis juz jest dobrze... Humorek wrocil:))
Wiem ze MoYe dziewuszki mnie kochaja...
Dzis umowilam sie z moim Geyuszkiem na zakupki..
(o 10 rano!!) najpierw sie nie moglam dobudzic;))
A pozniej wyszlo jajko i sie spotkalysmy dopiero o 13..:)
poszlysmy na zakupki...i weszlysmy zaledwie do kilku sklepow...Bo zlapala nas ulewa... ale my sie nielamalysmy...jak to my wybrnelysmy z Calej sytuacji..;)))
Pozniej wrocilam do domu (Usiadlam do zmiany notki)
Napislam sliczne arcydzielo... i zadzwonila madzia ze...
IdZiEmY na zakupy ... do biedronki...;)
OK idziemy dodalam moya przepiekna notke i wyskoczylo... nie mozna yswietlic strony...O KURW..!!!!
Wnerwilam sie przeokropnie no ale coz...:(((
No wiec... z tej okazji ze humorek wrocil...
BeDa pozDORwieNIA...:D:D
PzDr Dla moich kochanych: