Such states of sobriety...
Dodano: 26 MARCA 2010
taaak słońce
taaak słońce
...bo jabłka nie maja pestek tylko ogryzki i przez nie się rozmnażają:))).
Chyba nic nie jest w stanie mi zepsuć humoru
Dziś integracja z naturą i harmonia z butelką, tak myślę.
tak by było nieźle...
la roux "im not your toy"
Komentarze
tarosatoshi
Cały tekst? Czy jakaś konkretna część?
Tak.. wspomnienia są piękne. Szkoda że takie nikłe. Mała Ala i mały Adrian... omG... i ten letni oddech pięknego beztroskiego poranka. O tak... tego czasem brak, jednak tylko tak... hipotetycznie. Nie wiem, czy chciałbym wracać... chyba nie. Jest tu coś co mnie trzema i nie chce tego zostawiać. Nie teraz. Może gdy umrę... wtedy tam wrócę :)
Tak.. wspomnienia są piękne. Szkoda że takie nikłe. Mała Ala i mały Adrian... omG... i ten letni oddech pięknego beztroskiego poranka. O tak... tego czasem brak, jednak tylko tak... hipotetycznie. Nie wiem, czy chciałbym wracać... chyba nie. Jest tu coś co mnie trzema i nie chce tego zostawiać. Nie teraz. Może gdy umrę... wtedy tam wrócę :)
30/03/2010 16:28:30
tarosatoshi
Ładne zdjęcie.. masz co dodawać :) Synchro z butelką to to za czym tęsknie, w doborowej ekipie ku czci pamięci która był i będzie nigdy nie wracając.
28/03/2010 21:31:05
