Dużo działo się przez te ostatnie 2 miesiące co mnie tu nie było...
Może zacznę od tego dlaczego mnie tu nie było.
Dobijał mnie fakt, że nikogo tutaj nie ma . Że nikt nie ogląda moich zdjęć.
Chciałam skończyć z tym blogiem całkiem. Ale coś mnie znów złapało i chcę go dalej prowadzić .
Przez to, że nikogo tutaj nie ma uświadomiłam sobie, że moje zdjęcia są nijakie i że nie przyciągają innych..
Dlaczego tak zwątpiłam w siebie.? Tego sama nie wiem.
Co u mojego konia.?
Wszystko dobrze. Przeszliśmy na treningi naturala. Uczymy się sztuczek.
Dużo już umie...
Ale mamy zamiar umieć jeszcze więcej..
Dlaczego nadal chcę tu być.?
Mam nadzieję, że w końcu spodobają się kumuś moje zdjęcia. I że bęzie tu często bywał..
Chcę też wam pokazać co już osiągneliśmy. Z Bibi i Prestiżem ..
Łudzę się nadzieją, że ktoś to przeczyta i zostawi po sobie ślad.
Coś co zmotywuje mnie, aby nadal ciągnąć tego pgotobloga...
Jeżeli nie. To trudno .
Na zdjęciu. Ja i Prestiż. Z dzisiejszego treningu .