jakieś z Julą wieki temu.
wiec jednak bede tutaj pisac, nie wyszlo mi zawieszenie :3
ogolnie, po dzisiejszej nocy, po calonocnych przemyśleniach.
doszlam do wielu wniosków, i co się wgl dzieje.
ogolnie bylam zla... czemu nie wiem, usunelam caly folder ze zdjeciami z polski.
tylko kilka zdjec z wyjatkowymi osobami zostawilam.
coraz bardziej sie zastanawiam, co bedzie, juz niedlugo...
niedlugo pojade do polski, wszyscy z tad wyjedziemy i co sie zmieni...
bardziej zastanawiam sie nad przyszloscia, a to chyba dobry punkt. ;)
dzisiaj chce sobie zrobic spokojny dzien, mam ochote na centrum handlowe z Denitsa.
od wczoraj mi ten pomysł siedzi w głowie. :3
taki maly chillout, kawa, zakupy, gadanie, me gusta :3
nie bylam w szkole, bo egzaminy.
oczywiscie przypomnialam sobie w drodze do szkoly, mhm zawsze spoko :3
Zamiast drążyć nasze błędy, zacznijmy je naprawiać.