no to dla odmiany kolorowe :)
dzień bardzo udany i mokry.
Najpierw z Kleja i Monii na placu .
Te nasze uciekanie do klatki ale i tak nas złapali.
a potem suszenie sie na zwalonym.
:lol2:
i tak do 17 :)
Potem poszłaam z dziewczynami . :)
Kinga my jestesmy za bardzo pewne siebie.
Oblejcie nas . !
no dajesz lej. !
xd
Ogólnie dzień zaliczam do jednych z tych udanych :)
a i do tego .. :
Nigdy wiecej nie wyjde w lany poniedziałek. :)
może i było nawet fajnoo. ale mam dość. :)
a jutro od 9 :)
Onii ; ** < 33