takie z WMYB<3
wstałam przed momentem, chyba nawet się wyspałam tylko muszę
jeszcze dojść do siebie. za półtorej godziny zakończenie roku
(muszę się, cholera, zbierać) I WAKACJE. koniec tego jak dla mnie,
jakże pokręconego roku który zmienił wszystko i wszystkich w moim
otoczeniu włącznie ze mną. było w cholere śmiechu, błędów, kłótni,
ale bardzo lubiłam ten rok. mimo wszystko nie będę tęsknić, odpoczynek
się przyda. btw, eksperymentowałam w nocy w łaznience i skończyłam
z lekko zazielenionymi niektórymi pasmami wlosów, szlag.
okej, więc idę się ogarniać i będę tu jeszcze potem, jak zawsze.
Gabi pewnie będzie rzadziej bo ma dziś imieniny wujka czy czegoś
takiego i dlatego nie może do mnie przyjść, awr!
co u Was, słodziaki? wyspane?<3
~Gaba