0004

No to wróciłam z korków, było fajnie. To dziwne ,ale naprawde lubię dodatkowo uczyć się z angielskiego. Chociaż słówek nie umiałam, 5 kartek pracy domowej było zrobione i pani była w szoku,że tyle zadała , a ja to zrobiłam. Na końcu lekcji było biograficzne zadanie i pani się pyta: czy wiem kto to Rafael Nadal? Matusiu, toć to mój najulubieńszy sportowiec. :D Aż panią poprawiałam ,bo tyle o nim wiem , haha.

Chciałabym bardzo podziękować za mój pierwszy dzień na photoblogu. To jest świetne,że przez te kilka godzin bez żadnego spamu zebrałam 35 fajnych , sporo komentarzy i 300 wejść.; ) To dużo znaczy, znalazły się osoby ,z którymi na pewno się polubię i naprawdę poczułam ,że jest pewna wyjątkowa symaptia między dictionerkami.Podoba mi się tu *.* Mam nadzieję,że Weronika czasami tu wpadnie i nie stwierdzi,że psuje to co tu miała. 

A Was zostawiam z tym pozytywnym. Moim zdaniem Liam wyglądał o niebo lepiej w prostych włosach. Ktoś podziela moje zdanie ?