myślę juz o tym jak wstanę i wymysle trasę :)
ruszyłam dupe, a to połowa sukcesu uważam.
moje super nowe buty do biegania mnie otarły że chodzić dziś nie mogłam, jutro zakładam super wygodne klapki nic mi nie może stanąć na drodze ;) a pięta się goi póki co.