No okey . po kolei ^^ . więc . do szkoły miałam na 8.50 no i się nie spóźniłam po raz chyba pierwszy od 2 tygodni? Jakoś tak . ;P .. religia całkiem ok . potem polski, na angielskim było aż 6 osób więc graliśmy w wisielca czy szubienicę czy jak to się tam nazywa.. ;P na matme chłopaki, którzy poszli po kwiaty spóźnili się z jakieś 10 minut xD Pan był troszkę niezadowolony, ale się dogadali . ;] .. potem znowu na niemiecki nie przyszli na pierwsze 10 min . wszystkie dziewczyny naokoło pani patrzą jak poszły kartkówki a tu chłopaki nagle wchodzą do klasy z mopami xD oczywiście śpiewając przy tym 100 lat . xD to była zajebista chwila xD . no i to też było pewne że mopy dostaniemy ;P się naoglądali pyta.pl i o proszę xD no i dobra . wszyscy usiedli do ławek . cisza i tulipany nam rozdali ^^ . to było fajne ;) . niemiecki właściwie przesiedziałam tylko w ławce xD kompletnie nieprzytomna . xD cały tydzień nie śpię normalnie więc nie ma się co dziwić . ;] dzień w szkole zleciał szybko . w domu nawet mi się nie chciało szykować na te występy .. po prostu nie miałam siły . no ale jednak trzeba było coś ze sobą zrobić . zjadłam, wyprostowałam włosy, pomalowałam się, przebrałam, na nowo pomalowałam paznokcie, spakowałam wszystko i wyszłam . była niesamowita cisza w domu kultury .. aż normalnie niemożliwe .. siedziałam za dole i przypominałam sobie 17 grudnia.. tak tak.. wieem.. nie powinnam .. no ale jednak .. zrobiło mi się niesamowicie smutno.. to był zajebisty dzień.. wszystko tak łatwo, miło szło .. no ale oczywiście -,- kuźwa zawsze muszę coś odpierdzielić, żeby później tego żałować.. zawsze.. to się nie musiało tak kończyć ehhh& wracając do rzeczywistości.. poszłam pograć trochę na gitarze .. nie długo potem przyszła Lidka . potem Ewelina, Wiktoria, Jessika i się zaczęło rozkręcać . Pani Marzena przyjechała i próby .. po minucie każda z nas .. oj zjechałam początek ałć. . . no i porem zebrali się ludzie i się zaczęło . z naszych dziewczyn byłam ostatnia ^^ i potem jeszcze starczyło czasu na dwie inne piosenki . no i gwiazda wieczoru ^^ . jak zeszłam ze sceny miałam szklanki w oczach . poszłam schować butelkę . wróciłam się i Ewelina śpiewała drugą piosenkę Here Without You .. zaczęłam normalnie ryczeć.. poszłam do Sali muzycznej po chusteczki bo tam miałam plecak .. był tam jeden z tych, co razem z Conrado Polskę zwiedzają i zaczął do mnie zagadywać . wieczór minął fajnie gdyż pogadałam sobie z nimi tymi ludźmi . xD zdobyłam autograf Conrado :D i zdjęcia z nim i Natalią Pan Piotrek zrobił ;D . no i wróciłam do domu i powiedziałam mamie co się działo i wgl ^^ i było fajnie ; ) dodam jeszcze, że jak weszłam na scene cała się trzęsłam . ale wszyscy gadali, że czysto było . :D i jestem z siebie dumna ! po raz pierwszy miałam na scenie taką adrenalinę . w drugie zwrotce przestałam już nawet myśleć o tym, żeby nie pomylić tekstu, żeby nie wypaść z rytmu .. myślałam o Nim.. oj.. nie ma co.. tęsknie.. bardzo.. ile bym dała, żeby cofnąć czas . żeby nie dopuścić do tego pocałunku.. jaka ja głupia.. ;/ teraz jestem na wyczerpaniu fizycznym .. po prostu padam . szkoła, potem występy + nerwy ojć . . . za dużo tego jak na jeden dzień . chociaż poznałam ciekawych ludzi . ;] w poniedziałek mam urodzinki . super . kończę 16 lat . jakoś tego nie czuję :D ani trochę :D może do poniedziałku się zmienię .. zapomnę .. przyzwyczaję się .. wiem tylko tyle że ; odkąd zaczęłam normalnie jeść urosły mi cycki [w końcu] ; jestem głodna ; padam ; zasypiam ; Kocham Go .
Dobranoc . ;]