!
skasowałam notkę, jednak mam to wszystko gdzieś,
co mi się nie uda to mi się nie uda,
czyli większość.
ale co z tego, życie toczy się dalej,
a ja wraz z nim. i tyle.
nikogo nie interesuje to, że nie poszło mi w szkole,
ani nic takiego.
tęsknię za wszystkim.
a z jackiem nie widzialam się już z miesiąc, nie mam kiedy ani jak.
ps1.chyba wszyscy byli już w wiśle oprócz mnie, czuję się jakoś tak zacofanie. tylko w kółko pytam każdego "byłeś w wiśle ? i jak ?"
ps2. nienawidzę fizyki oraz nienawidzę wielu innych rzeczy.